Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test myszki Logitech G Pro Wireless - brakowi kabelka mówię tak!

Logitech G Pro Wireless - Jakość wykonania

Mysz dotarła do mnie w pudełku z bardzo sztywnego kartonu. Wewnątrz jest zabezpieczona plastikową wkładką, dzięki której po otwarciu wieka, mysz leży na piedestale. Opakowanie bardzo dobrze zabezpiecza gryzonia na czas transportu,nadaje produktowi ekskluzywności i jak najbardziej nadaje się na prezent. W zestawie z myszą, poza wspomnianym przewodem USB, dostajemy osłony przycisków bocznych, nano odbiornik USB i przejściówkę z Micro USB męskie na USB żeńskie pozwalające na wyprowadzenie odbiornika przewodem na biurko. Zestaw umożliwiający pełne wykorzystanie myszy za równo w użytkowaniu z komputerem stacjonarnym jak i laptopem.

Test myszki Logitech G Pro Wireless - brakowi kabelka mówię tak! [nc1]

Test myszki Logitech G Pro Wireless - brakowi kabelka mówię tak! [nc2]

Produkty Logitecha od wielu lat cechują się nienaganną jakością wykonania oraz bardzo starannym doborem materiałów. Większość ostatnio wydanych modeli dość mocno wyróżniała się swoim wyglądem, jak np G900 Chaos Spectrum. Ze starym G Pro, jak i dziś testowanym G Pro Wireless jest zupełnie inaczej. Konstrukcje z dopiskiem Pro nie są ładne. Nigdy nie miały takie być. Chociaż w surowym wyglądzie i prostocie tkwi urok zwłaszcza, że powierzchnia wszystkich elementów zewnętrznych jest wykonana z identycznego materiału. Jest to czarny, lekko matowy plastik. Mamy więc na biurku całkowicie czarną, symetryczną mysz o bardzo prostej konstrukcji, z niezależnymi klawiszami głównymi i jedynie świecącym na plecach logo G, którego kolor można dowolnie wybrać. Ostatecznie można tu jeszcze wspomnieć o 3 diodach ukrytych na środku grzbietu. Informują one o wybranym poziomie DPI i poziomie naładowania, jednak przez większość czasu są wygaszone i całkowicie niewidoczne. Uroku dodaje brak widocznych linii łączeń pomiędzy elementami a jedynie szczeliny wokół klawiszy głównych.

Test myszki Logitech G Pro Wireless - brakowi kabelka mówię tak! [nc6]

Powierzchnia na całej myszy jest identyczna w dotyku i wyglądzie. Nie mamy tu żadnych gumowych nakładek, czy klawiszy przycisków głównych wykonanych w inny sposób. Podczas użytkowania, jeśli mamy suche, chłodne dłonie, to powierzchnia ta, może wydawać się nieco śliska, oferująca przeciętny poziom kontroli. Jednak już po paru chwilach, gdy dłoń się rozgrzeje znacząco poprawia się jakość chwytu. Podczas testów i intensywnego użytkowania myszy przez 2 tygodnie, na jej powierzchni nie pojawiły się żadne zarysowania ani odciski w miejscach gdzie trzymamy palce. Jest więc nadzieja, że obudowa myszy przez długi czas będzie zachowywała swoje właściwości i wygląd. Fenomenem tego modelu jest jego waga. Mysz bezprzewodowa z wbudowanym akumulatorem, możliwością działania przewodowego, 8 przyciskami i idealnej wadze 80 gramów napawa o obawy wytrzymałości skorupy. Logitech jednak na bardzo poważnie podszedł do materiałów i stworzył konstrukcję zarazem lekką jak i wytrzymałą. Obudowa ściskana z znaczną siłą w dowolnym miejscu nie ugina się ani nie skrzypi.

Test myszki Logitech G Pro Wireless - brakowi kabelka mówię tak! [nc3]

Pozostałe elementy mające znaczenie podczas użytkowania Logitech zaprojektował bardzo dobrze. G Pro Wireless ma na spodzie aż 5 teflonowych ślizgaczy. Wystają one bardzo minimalnie ponad linię spodu. Charakteryzują się bardzo dobrym poziomem ślizgu i prawie zerowym efektem przyklejenia. Przewód dołączony do zestawu nie ma ochronnego oplotu ale dzięki temu jest niezwykle giętki. Nawet gdy nasza mysz się rozładuje i będziemy grać z doczepionym ogonkiem (co będzie rzadkością) przewód nie będzie nam zbytnio przeszkadzał.

Test myszki Logitech G Pro Wireless - brakowi kabelka mówię tak! [nc7]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 40

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.