Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test myszki ASUS ROG Spatha - Bezprzewodowy pancernik do gier

veloC | 15-07-2016 12:17 |

ASUS ROG Spatha - Budowa i jakość wykonania

Dostępu do myszy broni sporych rozmiarów pudełko, jednak w przeciwieństwie do większości podobnych bombonierek, które tylko udają, że zostały po brzegi wypełnione czekoladkami, to opakowanie pęka w szwach od akcesoriów. Wysunąwszy wieko ze stabilnego, twardego kartonu, musimy przedrzeć się jeszcze przez grawerowany pamflet Republiki Graczy oraz zabezpieczający przed zarysowaniami cienki kartonik z gąbki, zanim sięgniemy po myszkę. Mój entuzjazm szybko ostygł, gdy zauważyłem, że kartonowa obejma jakością niewiele odbiega od... opakowania na jajka. Po nacieszeniu oczu i dłoni wznowiłem rozpakowywanie pudełka. Bonusową zawartość otwiera pokaźnych rozmiarów "skrócona" instrukcja obsługi, o dziwo, przetłumaczona bezbłędnie. Kolejna kartonowa przegroda skrywa naprawdę dobrze wykonane etui, służące do przechowywania dodatkowej zawartości. Twardą gąbkę, otulającą zawarte w środku akcesoria, można bez problemu wyjąć z opakowania, aby używać do przechowywania innych drobiazgów. Dzięki sztywnej konstrukcji, bardzo dobrej jakości wykonania, pieczołowicie spasowanych materiałach i zabezpieczającemu przed zarysowaniami wnętrzu, etui okazuje się lepszym produktem, niż sama myszka. Ciekawe, czemu ASUS nie sprzedaje go oddzielnie.

test myszki asus rog spatha

W środku czeka gotowy do pracy mały wkrętak, zakończony grotem typu torx, prawdopodobnie o średnicy T10, służący do odkręcania śrubek obudowy myszy. W drugiej części etui spoczywa 2 metrowy kabel USB 2.0 w oplocie oraz 110 centymetrowy przewód gumowy. Oba są bardzo giętkie, zaopatrzone w takie same obustronne wtyki, zakończone złoconymi końcówkami, przy czym wymiary obudowy wtyczki USB wynoszą 15 x 7.5 mm. Niestety, podobnie jak przeważająca większość przewodów w myszkach dla graczy, są ściśnięte plastikowym drucikiem zaciskowym, więc z pudełka wychodzą powyginane. Daniem głównym składników etui jest stacja dokująca na mysz. Zaopatrzona została w 3 dobrej jakości gumki antypoślizgowe, port micro-USB, kompatybilny z wtyczkami o szerokości nie większej, niż 1 cm, oraz przycisk parowania. Byłaby za lekka, aby "odkleić" od niej magnesy myszy bez pomocy drugiej dłoni, gdyby nie ciężki, żelazny stojak. Jego gumowe podeszwy są jednak słabsze od tych zamontowanych u spodu stacji dokującej. Oprócz powyższych gadżetów dostajemy 2 metalowe naklejki z logiem Republic of Gamers, czarno-czerwoną i czarno-srebrną. Do ideału zabrakło kompletu zapasowych ślizgaczy, jednak dostajemy w zamian coś lepszego.

test myszki asus rog spatha

Wymienialne switche widzieliśmy już w myszce ROG Gladius, więc również we flagowej konstrukcji ASUS nie mogło ich zabraknąć. Fabrycznie zamontowane zostały białe D2FC-F-7N(20M), a szare D2F-01F dołączono jak opcję do kompletu. Oba modele wyprodukowała japońska firma Omron. Biały przełącznik charakteryzuje się cichszym od szarego klikiem o wyższej wysokości dźwięku, jednak w przeciwieństwie do niego, nie wprawia w drgania całej obudowy. Potrzebuje też o połowę krótszej długości wciśnięcia, pozwalając na szybsze "tapowanie" względem szarego switcha. Biorąc również pod uwagę takie same wymagania odnośnie siły kliknięcia, nie widzę sensu w używaniu szarego D2F-01F. Jeśli jednak najdzie nas ochota na eksperymenty, na stronie producenta dostępna jest pełna lista kompatybilnych switchy. Aby je wymienić, wystarczy odkryć dowolnym ostrym narzędziem gumowe zaślepki znajdujące się na spodzie myszki i odkręcić 4 znajdujące się pod nimi śrubki. Następnie należy zdjąć grzbiet myszy (tylko grzbiet, oba boki są nie do ruszenia) i użyć palców lub pęsety do wyjęcia przełączników. Specjalnie dla ciekawskich zaznaczę, że 1000 mAh bateria jest zamontowana na pokładzie na stałe... a przynajmniej mnie nie udało się jej ruszyć.

test myszki asus rog spatha

Resztę spodu stanowi laserowe oko sensora, 4 teflonowe nóżki, wyłącznik zasilania, przycisk parowania i złącze ładowania (dosyć rymowania). Po kolei: otwór przepuszczający wiązkę lasera wypada dokładnie w połowie długości myszki, ale znajduje się nieco po lewej względem osi, co przy machaniu gryzoniem skutkuje lekko odchylonym od poziomu torem kursora - dlatego powinno się umieszczać sensor w centrum myszy. Urządzenie pobiera prąd elektryczny o natężeniu 0.5 A i napięciu 5V - dobrze wiedzieć takie rzeczy na wypadek, gdybyśmy chcieli podłączyć 10 urządzeń do jednego rozgałęziacza USB. Przechodząc do teflonowych nóżek, muszę przyznać, że pomimo mało zachwycającego wyglądu, są naprawdę ciche i prawie nie męczą tarciem statycznym, a dynamiczne również stoi na zadowalającym poziomie. W przełączniku zasilania wykonano żłobienia antypoślizgowe, ale palec i tak łapie poślizg, więc trzeba się uciekać do używania paznokcia. Podczas używania myszki ani razu nie musiałem skorzystać z funkcji ponownego parowania, ale słyszałem, że bez zainstalowania sterowników może zajść taka potrzeba. Złącze ładowania jest pozłacane, co wcale nie oznacza, że w ciągu lat nie pokryje się patyną - wiem z doświadczenia - ale to może przynajmniej opóźnić cały proces.

test myszki asus rog spatha

Skoro mamy za sobą akcesoria, zachwyty nad etui oraz bebechy i podwozie myszki, zmieńmy perspektywę i skupmy się na jej nadwoziu. Szerokość chwytu wynosi ~6.5 cm dla palca serdecznego oraz ~7.7 cm dla małego. Biorąc pod uwagę kilka milimetrów marginesu uzależnionego od umiejscowienia kciuka, inny rozstaw palca serdecznego, palca małego oraz średnią długość konstrukcji wynoszącą 13 cm, mysz spełnia umowne proporcje 2:1. Jednak z zaznaczeniem, iż dotyczy ona szerokości chwytu dla palca serdecznego. W praktyce byłaby naprawdę wygodna, gdyby nie brak miejsca na kciuk. Obły garb, przypominający nieco profil Deathaddera, pokrywa ciemnografitowy gładki i łatwy w czyszczeniu plastik, którego niemalże nie imają się odciski palców. Przyciski wyglądają jakby miały żłobienia, ale tego tak naprawdę nie czuć - dotyka się płaskiej powierzchni, która tylko na bocznych krawędziach odgięta jest lekko do góry. Zauważyłem też spory mankament - podczas testu szybkich odbić przełączników, przycisk "przyklejał" się do palca i odskakiwał z brzęknięciem jeszcze donośniejszym, niż w Logitechu G502. Rolka obraca się dość cicho i kulturalnie, jednak za mało schodkowo. Przejścia między kolejnymi stopniami trudno wyczuć, co w codziennej pracy jest wprawdzie bardzo wygodnie, ale w grach, gdzie potrzebujemy obracać kółkiem myszy z większą precyzją, już niespecjalnie się sprawdza. Nie jestem fanem gumowych żłobień i skomplikowanych wzorów, pokrywających rolkę ze względu na to, że bardzo ciężko się wtedy czyści. Przycisk w scrollu odbija dość sprężyście i wymaga średniej siły do aktywacji. Guzik do zmiany DPI jest świetnie umiejscowiony i na pewno posłuży do wykonywana bardziej zaawansowanych poleceń. Klawisz Naprzód potrzebuje nieco większej siły, niż ten w rolce, ale przycisk Wstecz... powiedzmy, że dawno nie spotkałem się z tak twardym przełącznikiem. Polecam w ogóle go nie używać w codziennej pracy.

test myszki asus rog spatha

test myszki asus rog spatha

Lewy bok myszy prezentuje się bardzo okazale i stanowi wizytówkę flagowca ASUS ROG Spatha. Spomiędzy sześciu przycisków bocznych przeświecają barwy podświetlenia, ale efekt jest taki, jakby klawiszy unosiły się w powietrzu. Zastrzeżenia mam natomiast do użytych materiałów. Skoro projektanci nie mogli wytrzymać bez błyszczącego plastiku na myszce, to dlaczego umieścili go dokładnie w tym miejscu, w którym spoczywa kciuk? Nie muszę chyba przekonywać, jak łatwo błyszcząca powierzchnia się brudzi, rysuje i łapie odciski palców... Trochę lepiej sprawy mają się ze wzorkiem Majów - palec dotyka go tylko z przodu "płetwy", co oszczędzi wiele zmarnowanego na czyszczeniu czasu. Problem pojawia się natomiast, gdy chcemy podnieść gryzonia - nie pomaga w tym ani masywność urządzenia, ani zwężająca się ku górze konstrukcja. W połowie przypadków, jeśli nie będziemy uważać, skończy się to przypadkowymi wciśnięciami bocznych przycisków. A o te nie trudno - mimo guzików rodem ze starych Nokii, nie wymagają one do aktywacji sporej siły. Za wyjątkiem środkowych, pozbawionych błyszczącego plastiku - te dopiero są twarde. Pamiętajmy, że rozpatruję jakość w oparciu o wygodę użytkowania w codziennej pracy - w testach polowych wady wytknięte tutaj mogą (ale wszakże nie muszą) okazać się zaletami. Ale o tym będzie później.

test myszki asus rog spatha

Teraz przyszła kolej na najbardziej ograniczający w całej myszce kształt - prawy bok. A konkretniej, jego najbardziej wysuniętą do przodu część, czyli dwa załamania w kształcie trapezów. Opieranie o nie palca serdecznego nie ułatwia znalezienia wygodnej pozycji dla dłoni, toteż naturalnie zostałem zmuszony do cofnięcia się i chwytania myszy fingertip gripem. Właściciele mniejszych, powiedzmy 18 cm dłoni z powodzeniem obejmą całą konstrukcję i będą czerpać niepomiernie większą przyjemność zarówno z codziennego użytkowania, jak również z gier. ASUS niestety mocno przesadził, deklarując swoją mysz zarówno dla osób trzymających palmem, jak i tych preferujących claw grip. Wygodna półeczka na palec serdeczny stanowi dobre wsparcie w palmie i fingertipie, jednak ze szponem nie współgra. Jej powierzchnię pokrywa ciemnografitowa faktura przypominająca nieco miniaturowy asfalt lub bardzo drobny papier ścierny. Zapewnia odpowiedni chwyt i jest absolutnie niewrażliwa na odciski palców. Chciałbym móc się wyrażać w superlatywach również na temat wsparcia dla małego palca, jednak podatna na odkładające się zabrudzenia wzorzysta prawa ścianka, skutecznie mi to utrudnia.

test myszki asus rog spatha

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 29

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.