Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test klawiatury HyperX Alloy Core i myszki HyperX Pulsefire Core

Ewelina Stój | 11-12-2018 08:00 |

Klawiatura HyperX Alloy Core RGB - Budowa i wyposażenie

HyperX Alloy Core RGB przybywa do nas w towarzystwie zaledwie skróconej instrukcji obsługi, w której znajdziemy język polski. Siłą rzeczy to klawiatura jest tu bohaterem opakowania: nie przewidziano dla niej bowiem na przykład podkładki pod nadgarstki. Nie ma też miejsca na klucz do wyciągania klawiszy, choć trzeba przyznać, że w przypadku także innych klawiatur membranowych równie trudno znaleźć takowy osprzęt w komplecie. No dobrze, nad wyposażeniem nie ma się więc co dłużej rozwodzić (bo i nie ma nad czym), przejdźmy więc do wyglądu zewnętrznego i jakości wykonania, a wszystko to rozpoczniemy subiektywnym pierwszym wrażeniem, które często bywa kluczowe.

Test klawiatury HyperX Alloy Core i myszki HyperX Pulsefire Core [nc1]

Można pomstować na to, że gaming w dzisiejszych czasach jest niemal synonimem zwrotu RGB LED, jednak obdarowywanie urządzeń tego typu przeróżnymi iluminacjami ma swoich zwolenników i - jak pokazuje rynek - jest ich wielu. Sama nie jestem zwolenniczką wciskania LEDów gdzie się da, ale jeśli jest to zrobione ze smakiem i naprawdę fajnie się prezentuje, to dlaczego nie. A w przypadku HyperX Alloy Core RGB tak właśnie jest - ze smakiem i wystarczająco fajnie, by zatrzymać na klawiaturze spojrzenie na nieco dłużej. Podświetlenie w przypadku tego urządzenia jest dodatkowo mocno kluczowe i raczej nie będziemy chcieli go wygaszać, gdyż bez niego przestaniemy widzieć za jaką literę/symbol odpowiada dany klawisz. O tym jak steruje się oświetleniem w przypadku klawiatury przeczytacie już na następnej stronie.

Podświetlenie klawiatury HyperX Alloy Core RGB to jeden z niewątpliwych plusów urządzenia. Jest wyraźne, kolory są soczyste, a i ustawień powinno wystarczyć większości użytkowników.

Poświęćmy jeszcze chwilę stronie wizualnej, ale już tej niezwiązanej z podświetleniem. Patrząc na HyperX Alloy Core RGB chciałoby się powiedzieć, że w prostocie tkwi siła. Klawiatura zamknięta jest w relatywnie symetrycznym prostokącie i króluje tu matowy plastik, który raczej trudno się brudzi. Jedyne błyszczące elementy to te u podstawy klawiatury - jest to siedem podłużnych pasków, które - trzeba przyznać - wyglądają bardzo ładnie i sprawiają, że design nie jest do bólu nudny. Podobnie bardzo dobrze prezentuje się podświetlany pasek przeciągnięty blisko górnej krawędzi klawiatury. Same kapsle rodzą wrażenie maskujących przełączniki mechaniczne z racji tego, że mają dość wysoki jak na membranówkę profil.

Test klawiatury HyperX Alloy Core i myszki HyperX Pulsefire Core [nc2]

Co jest jeszcze warte odnotowania? Przyciski multimedialne ponad sekcją numeryczną oraz po drugiej od nich stronie: dwa klawisze zawiadujące podświetleniem (oprogramowanie nie jest tu przewidziane) oraz jeden blokujący działanie klawisza Windows, którego aktywowanie sygnalizowane jest zapaleniem się diody w prawej górnej części urządzenia. Spód cechuje się czterema dość szerokimi gumami antypoślizgowymi, dwoma masywnymi nóżkami o równie masywnym mechanizmie, ale także dwoma wypustkami blisko środka urządzenia mającymi wyeliminować uginanie się klawiatury podczas pracy. I trzeba przyznać, że działa to wzorowo.

Choć klawiatura jest przyjemna dla oczu także bez podświetlenia, to wyłączając je niekoniecznie będziemy w stanie odczytać oznaczenia kapsli.

Test klawiatury HyperX Alloy Core i myszki HyperX Pulsefire Core [nc5]

Jak wspomniałam na początku klawiatura robi dobre pierwsze wrażenie: jest odpowiednio masywna, materiałowi daleko tu od plastiku z chińskiego bazaru, a i wszystkie elementy obudowy są konkretnie spasowane. Tak samo nie powinien rozczarować nas przewód. Ma on 180 cm długości i postanowiono uraczyć go nylonowym oplotem, który to jest może nieco zbyt sztywny, ale ostatecznie nie wpłynie na przesuwanie się samej klawiatury z racji jej wagi, która zdaje egzamin podczas żywiołowej gry.

Test klawiatury HyperX Alloy Core i myszki HyperX Pulsefire Core [nc3]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Tagi:
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 10

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.