Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Creative Sound BlasterX Vanguard K08, Siege 04 i AlphaPad

Sound BlasterX Vanguard K08 - Budowa i jakość wykonania

Klawiatura Sound BlasterX Vanguard została zapakowana w dość standardowe pudełko. Takie, które po wypakowaniu z niego produktu, bez problemu możemy wyrzucić do kosza. Urządzenie jest dość dobrze zabezpieczone na czas podróży. Wyposażenie jest jednak bez rewelacji - do klawiatury dołączono tylko podpórkę pod nadgarstki. Powiemy szczerze, że to wyjątkowo skromny zestaw. Zwłaszcza jak na produkt, który kosztuje około 750 złotych!

Test Creative Sound BlasterX Vanguard, Siege i AlphaPad Mini [nc13]

Jakość wykonania wszystkich testowanych urządzeń rozpatruję na kilku płaszczyznach. Poziomu spasowania ze sobą poszczególnych elementów, jakości wykończenia ich krawędzi, typu materiałów z jakich wykonana jest obudowa, jakie mają powierzchnie i deklarowaną lub przypuszczalną trwałość. Klawiatura Vanguard K08 to drogi sprzęt, powinna więc być wykonana wzorowo z użyciem materiałów premium. Spasowanie i wykończenie wszystkich elementów rzeczywiście jest bardzo dobre. Konstrukcja jest dość ciężka oraz sztywna, co zawdzięcza metalowej płycie w której są umieszczone przełączniki. Obudowę w całości wykonano z plastiku. Jej powierzchnia jest matowa, dość przyjemna w dotyku, a jedynie część wokół przycisków jest polerowana. Dzięki temu całość wygląda nieco atrakcyjniej wizualnie.

Test Creative Sound BlasterX Vanguard, Siege i AlphaPad Mini [nc14]

Podkładka pod nadgarstki ma precyzyjny mechanizm montażu, chociaż podczas podnoszenia klawiatury, uchwyty potrafią wyskoczyć. Przewód USB jest bardzo gruby i sprawia wrażenie niemal niezniszczalnego. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to tylne stopki. Szkoda, że producent zapomniał o nałożeniu na ich końce gumowych nakładek, zapobiegających ślizganiu się urządzenia. Na szczęście te znajdują się zarówno na podpórce pod nadgarstki i na spodzie klawiatury, więc całość nie powinna samoistnie przesuwać się po biurku.

Test Creative Sound BlasterX Vanguard, Siege i AlphaPad Mini [nc15]

Uwagę zwraca stabilizator spacji, poprowadzony pod przełącznikami. Ułatwia to zdejmowanie i zakładanie nasadek, poprawiając stabilność dużych klawiszy podczas naciskania na brzegu, a nie środku nasadki. Najczęściej są to stabilizatory ciche. Jednak te zastosowane Vanguard, zwłaszcza pod spacją, podczas stukania w nasadkę okazują dość głośne i luźne. Nasadki dzięki znakom wykonanym techniką laserową powinny być natomiast bardzo trwałe. Są one montowane na przełącznikach za pomocą czterech cienkich haczyków. To rozwiązanie, w stosunku do Cherry MX ma dwie wady, i prawie żadnych zalet, bo nasadki dużo łatwiej zeskakują z przełączników. Wystarczy dociśniętą dłonią przesunąć od lewej do prawej po klawiszach i któryś z nich może wyskoczyć. Gdy otworzyłem klawiaturę, kilkanaście nasadek latało luzem w pudle, pomimo fabrycznego zapakowania. Cienkie haczyki można też łatwiej uszkodzić podczas zdejmowania.

Test Creative Sound BlasterX Vanguard, Siege i AlphaPad Mini [nc30]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 18

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.