Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Corsair Nightsword RGB - duża mysz, której niczego nie brak

Ewelina Stój | 25-08-2019 08:00 |

Corsair Nightsword RGB – Podsumowanie i ocena

Mysz gamingowa Corsair Nightsword RGB to urządzenie, które swoje kosztuje, warto więc wiedzieć za co dokładnie przyjdzie nam zapłacić 349 złotych. Można by ująć to krótko - za wzorowe wykonanie i wzorowe zachowanie. Nie byłoby to jednak zupełnie prawdziwe stwierdzenie, jako że Nightsword cierpi na pewne bolączki. Podświetlenie choć bardzo wyraźne, to rozczarowuje bielą, a design choć interesujący, to przyczyni się do zbierania brudu. Wielkość myszy, to znaczy jej przeznaczenie dla graczy o większych dłoniach, czyni ją też nie najlżejszą, choć miejmy świadomość że są i tacy gracze, którzy cenią sobie cięższe konstrukcje. Pewien niesmak pozostawia również kiepsko identyfikujące obciążenie oprogramowanie, mimo iż nie ma to generalnie na nic wpływu (i całe szczęście).

Nie ma co ukrywać - Nightsword RGB to droga mysz, ale i bardzo dobra mysz, więc jeśli tylko pasuje do Waszej dłoni, to wzięcie jej pod uwagę w trakcie planowania zakupu nowego gryzonia, jest jak najbardziej uzasadnione.

Test Corsair Nightsword RGB - duża mysz, której niczego nie brak [6]

Jednak zalet modelu Nightsword RGB jest więcej niż wad i są one także zdecydowanie większej wagi. Zacznijmy chociażby od rewelacyjnie działającego sensora, który "ulubiłam sobie" już podczas testowania Corsair Ironclaw. Następnie przejdźmy do wzorowego wyważenia, wzbogaconego obciążnikami o różnej masie. Ilość programowalnych przycisków zadowoli nie tylko fanów FPSów, ale także i gier MOBA, gdzie każdy dodatkowy klawisz jest na wagę złota. No i wygląd: mówią, że to faceci są wzrokowcami, ale ja także przykładam bardzo dużą wagę do tego, aby urządzenia takie jak mysz, klawiatura, obudowa peceta czy monitor dobrze prezentowały się na biurku. Cieszę się więc, że Nightsword to nie tylko ładne kolory i ciekawe tryby RGB LED, ale także generalnie ładny projekt jako całość. Mysz wygląda zacnie nawet wtedy, gdy całkowicie wygasimy podświetlenie bądź zostawimy tylko te pod logo. Nie ma co ukrywać - Nightsword RGB to droga mysz, ale i mysz bardzo dobra, więc jeśli tylko pasuje do Waszej dłoni, to wzięcie jej pod uwagę w trakcie planowania zakupu nowego gryzonia, jest jak najbardziej uzasadnione.

Polecamy

Corsair Nightsword RGB
Cena: 349 zł

Corsair Nightsword RGB
  • Wyważenie 50/50 w osiach przód-tył
  • Sensor w centrum plecków myszy
  • Dodatkowe obciążniki w dwóch wersjach
  • Rozbudowane oprogramowanie i makra
  • 9 dowolnie programowalnych przycisków
  • Bardzo dobra prędkość maksymalna
  • Wykonanie z dobrej jakości materiałów
  • Ciekawy, nieprzebajerowany design
  • Wysokie, nieinterpolowane DPI
  • Wytrzymały przewód w oplocie
  • 4-strefowe, wyraźne podświetlenie...
  • ... Choć biel pozostawia nieco do życzenia
  • Wysoka wejściowa waga myszy
  • Może szybko zbierać brud w zagłębieniach
  • Program nie zawsze dobrze "widzi" obciążniki

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Test Corsair Nightsword RGB - duża mysz, której niczego nie brak [nc12]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 9

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.