Roccat Leadr - test bezprzewodowej myszki dla graczy

Roccat Leadr - kwestie technicznie

Aby dostać się do wnętrza myszy musimy wykręcić cztery śrubki. Trzy z nich są pod bardzo mocno przyklejonymi ślizgaczami. Po ich odklejeniu, nie nadają się one już do komfortowego użytkowania. Czwarta śrubka znajduje się pod naklejką z kodem kreskowym. Grzbiet należy zdejmować bardzo ostrożnie, gdyż jest on połączony wewnątrz z płytką drukowaną dwoma zestawami przewodów. Jeden od podświetlania, drugi od przycisków bocznych.

Przełączniki pod klawiszami głównymi to Omron D2FC-F-7N(RT) China. Jest to typ przełącznika z którym spotykam się po raz pierwszy. Do tej pory wartość w nawiasie pozwalała określić żywotność przełącznika - (20M) oznaczało dwadzieścia milionów kliknięć. Skrót RT na chwilę obecną jest nieznanym mnie terminem, jednak gdy tylko dowiem się czegoś więcej, niezwłocznie uzupełnię niniejszy artykuł o takie informacje.

Wszystkie pozostałe przełączniki, również ten pod rolką są marki TTC. Przy okazji na poniższym zdjęciu widzimy akumulator wraz z jego podstawowymi informacjami - 1000 mAh i 3,7 V.

Sensor zastosowany przez Roccata, o marketingowej nazwie Owl-Eye to nic innego jak Pixart PMW3361DM-T2QU. Trochę dziwi nas nazwanie w ten sposób tego czujnika przez Roccata, gdyż wybrana przez nich nazwa, zaawansowanym użytkownikom może skojarzyć się z sławnymi Philipsami, które nigdy nie były uważane za szczególnie precyzyjne.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »