Modecom Volcano RIFT - podkładki z podświetleniem ledowym

Aktualnie łatwiej i szybciej już chyba wymienić części i peryferia komputerowe w których nie znajdziemy diod LED, aniżeli wskazać każdą jedną z takimi światełkami. Choinkowe kolory posiadają płyty główne, karty graficzne, wentylatory, myszki, klawiatury, dyski SSD, zasilacze... i podkładki. Co prawda tych ostatnich do tej pory nie było zbyt wiele, ale powoli się to zmienia. Tym razem mowa o polskiej firmie Modecom oraz produkcie Volcano RIFT. Jest to seria podkładek pod myszki, którą wyposażono w podświetlenie ledowe. Tańszy model RIFT V2 oferuje tylko 7 kolorów zmieniane fizycznym przyciskiem, zaś w droższym RIFT RGB użytkownik ma do wyboru aż 16,7 miliona barw wybieranych dotykowym panelem.

Modecom Volcano RIFT V2 wyceniono na 99 złotych, zaś bardziej rozbudowany model Volcano RIFT RGB to wydatek rzędu 129 złotych.

Test myszy Modecom MC-GMX4 i klawiatury Lanparty Volcano

Modecom Volcano RIFT V2 to podkładka wykonana z tworzyw sztucznych, którą wyposażono od spodu w gumową warstwę antypoślizgową. Jej wymiary to 350 x 240 x 5 milimetrów, zaś powierzchnia to czarna lekko chropowata i twarda nawierzchnia typu speed z czerwonym logiem serii Volcano. W środku konstrukcji ukryto diody LED, które oferują podświetlenie w siedmiu różnych kolorach zmieniających się w trybie cyklicznym. Użytkownik może nim sterować za pomocą fizycznego przycisku umieszczonego na środku górnej krawędzi podkładki. Tuż przy wejściu microUSB dla kabla zasilającego.

Test obudowy Modecom Oberon - Komputerowy sen nocy letniej

Modecom Volcano RIFT RGB jest bardzo podobna do opisywanego akapit wyżej modelu, jednak wymiary są nieco mniejsze. Mowa o 320 x 238 x 5 milimetrach. Zastosowane materiały pozostają bez zmian. Inne jest jednak podświetlenie, bowiem tutaj otrzymujemy pełen zakres RGB, czyli 16,7 miliona kolorów. Prócz tego steruje się nim nie fizycznym przyciskiem, a panelem dotykowym. Modecom Volcano RIFT V2 wyceniono na 99 złotych, zaś bardziej rozbudowany model Volcano RIFT RGB to wydatek rzędu 129 złotych. Chociaż jest to produkt specyficzny, to zawsze jest lepiej mieć wybór. Zwłaszcza w atrakcyjnej jak na podświetlane podkładki cenie.