Klawiatura Ravcore Hybrid - łyżka mechaników w beczce membran
Znacie pewnie gadżety pokroju Razer Orbweaver. To taka mała, ergonomiczna klawiaturka dla graczy, zaopatrzona jeno w 20 klawiszy mechanicznych, 8-kierunkowy grzybek i 2 przyciski dodatkowe. Pomysł jest całkiem sensowny, oszczędza bowiem mnóstwo miejsca, które normalnie okupowałaby pełnowymiarowa klawiatura, najpewniej zaopatrzona w niepotrzebny zdecydowanej większości graczy numpad. Standardowa klawiatura sprawdza się najlepiej do pisania, jestem poza tym niemal stuprocentowo pewien, że taki keypad dałby radę większości tytułów, może z wyjątkiem gier MMORPG. Co jednak, jeśli nie chcemy płacić za logo, a podobają nam się przełączniki mechaniczne? Zawsze możemy zaopatrzyć się w pełnoprawnego mechanika, jednak to dość spory wydatek. Ravcore przygotował na taką okazję klawiaturę Hybrid, posiadającą switche mechaniczne w sekcji QWER, ASDF oraz kursorów. Reszta przycisków zaopatrzona jest w standardowe gumki. Wydaje się, iż jest to idealny kompromis, ale czy na pewno?
Ravcore Hybrid łączy 12 klikających przełączników Kailh Blue i konstrukcję membranową w jedną całość.
Zacznijmy od początku: Klawiatura ta zaopatrzona została w mechaniczne przełączniki najczęściej używanych przycisków w grach FPS i MOBA, a więc WSAD i QERF. Dziwi natomiast fakt umieszczenia ich także pod kursorami, których od wielu lat już niemal nikt nie używa w grach. Resztę klawiszy zaopatrzono w standardowe switche membranowe. Na komfort użytkowania takie rozwiązanie z pewnością nie wpłynie pozytywnie, bowiem lewą dłonią obsługiwalibyśmy oba rodzaje przełączników. Na domiar złego, te mechaniczne to Kailh Blue, najlepiej nadające się do pisania, nie do gier. Według producenta wytrzymują one 10 milionów kliknięć, co stanowi zaskakująco mierny wynik jak na przełączniki mechaniczne. Jeśli już idziemy drogą zróżnicowania switchy, to o wiele lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie Kailh Blue na całej klawiaturze i Kailh Brown/Red dla sekcji QWERASDF, które to niepomiernie lepiej sprawdzają się w grach. Niespójności design-owi dodaje niecentralnie umieszczone znaki w sekcji mechanicznej oraz fakt, że tylko te przyciski są podświetlane. Reszta klawiszy posiada nieprześwitujące nakładki, co sprawia, że jedynie przestrzenie pomiędzy przyciskami jarzą się wybranym przez nas kolorem. Producent skromnie wspomina o wielokolorowej luminacji, obsługiwanej przez "estetyczne i łatwe w obsłudze oprogramowanie", jednak nie wspomina, czy ilość kolorów ograniczona jest do kilku czy do milionów barw.
Wiadomo natomiast, iż podświetlenie jest dwupoziomowe, co najpewniej oznacza 2 poziomy jasności. Ravcore zdecydowanie chciało wyróżnić ten model przy pomocy wyglądu i muszę przyznać, że częściowo im się to udało. Większość graczy lubi aluminiowe klawiatury, jednak część z nich odepchną krzykliwe "spoilery", otaczające konstrukcję. Dołączana podpórka pod nadgarstki stanowi niemalże niezbędny obecnie dodatek, jednak może okazać się zbyt krótka dla właścicieli długich dłoni. Klawiatura Ravcore Hybrid została wyposażona w 19KRO, co i tak jest godnym pozazdroszczenia wynikiem na rynku klawiatur membranowych. Software umożliwia zaprogramowanie zestawu makr, a układ klawiatury od standardowego ANSI różni się obecnością wysokiego Entera i przesunięcia klawiszy Print Screen, Scroll Lock i Pause w kierunku prawej krawędzi urządzenia. Producent zapewnia 12-miesięczną gwarancję Door-to-Door, dzięki czemu nie będziemy musieli martwić się o koszty wysyłki sprzętu - kurier odbierze go od nas i dostarczy go nam z powrotem osobiście. Cena waha się w granicach 180-210 zł, a pierwsze egzemplarze tej klawiatury już niedługo powinny zacząć lądować na wirtualnych półkach sklepowych. Przy tej cenie na pewno można się zastanowić nad jej wyborem, pomimo teoretycznie niewygodnego połączenia klikających przełączników mechanicznych z membranowymi.
Powiązane publikacje

Razer Pro Click V2 Vertical Edition - pierwsza pionowa myszka w historii marki debiutuje wraz z tańszym bratem
15
8BitDo Retro R8 Mouse - N Edition - myszka, która oferuje styl konsoli NES, sensor PixArt PAW 3395 oraz stację ładującą
14
Rodzina myszek Endorfy LIV powiększyła się o nowe modele. Bardzo lekkie konstrukcje, dwa rodzaje sensorów i dodatki w zestawie
25
Myszki dla graczy HATOR Quasar 3 już w sprzedaży. Flagowy model oferuje sensor PixArt PAW 3950 i odświeżanie do 8000 Hz
6