Kingston IronKey Vault Privacy 80 - Zewnętrzny dysk SSD z mocnymi zabezpieczeniami i dotykowym ekranem

Zewnętrzne nośniki SSD stanowią raczej niewielki procent całego rynku pamięci masowych, natomiast sprzęt dodatkowo umożliwiający silne zabezpieczanie danych, to absolutna nisza interesująca głównie klienta biznesowego. Kingston IronKey Vault Privacy 80 jest właśnie takim produktem - stworzony dla wąskiego grona odbiorców, których priorytetem jest bezpieczeństwo przenoszonych treści, a wydajność schodzi tutaj na dalszy plan. Dziś rzucimy na niego okiem...

Autor: Sebastian Oktaba

Kingston IronKey Vault Privacy 80 jest nośnikiem wielkości przeciętnego portfela, ważącym około 300 gramów i mierzącym 123 x 84 x 19 milimetrów. Urządzenie nie należy zatem do szczególnie kompaktowych. Większość obudowy została wykonana z cynku, co znalazło odzwierciedlenie w wadze, podnosząc jednak warstwę estetyczną i odporność na uszkodzenia mechaniczne. Centralne miejsce na awersie zajmuje ekran dotykowy przykryty warstwą ochronną, podczas gdy rewers jest jednolity (pomijając naklejkę informacyjną). Kingston IronKey Vault Privacy 80 posiada pojedynczy port USB-C 3.2 Gen1, jednak zestaw obejmuje kable USB-C / USB-A oraz USB-C / USB-C. W komplecie otrzymujemy też futerał wykonany z neoprenu. Nośnik działa z każdym systemem operacyjnym i platformą posiadającą złącze USB, wymaganym do zasilania. Wewnątrz umieszczono standardowy model SATA III osiągający transfery zapisu/odczytu na poziomie 250 MB/s, odpowiadając tym samym parametrom SSD SATA II.

Kingston IronKey Vault Privacy 80 jest przenośnym nośnikiem SSD, którego główną zaletą jest wysoki poziom zabezpieczeń przechowywanych danych.

Kingston IronKey Vault Privacy 80 obsługujemy za pomocą dotykowego ekranu, wyświetlacz jest czytelny i dobrze doświetlony, niemniej responsywność pozostawia trochę do życzenia. Jednak aby cokolwiek zrobić najpierw trzeba ustawić główne hasło zawierające od 6 do 64 znaków. Później obsługa staje się banalnie prosta - podłączamy nośnik do portu USB, wpisujemy hasło i wybieramy jeden z trybów działania - pełna dostępność albo tylko do odczytu (bez możliwości zapisywania i usuwania plików). Kingston IronKey Vault Privacy 80 pozwala też włączyć w ustawieniach m.in. losowe rozmieszczenie rzędów znaków (utrudniając zgadywanie hasła), automatyczny czas blokowania i kalibrację dokładności wyświetlacza. Można też utworzyć konta podległe administratorowi działające według naszych zasad np. ograniczyć opcje zapisywania lub zmienić wieloznakowe hasło na PIN. Wszystko do zrobienia w wewnętrznym menu urządzenia oferującym cztery języki - angielski, hiszpański, niemiecki i francuski. 

Test wydajności pamięci DDR5 - Single vs Dual Channel na Kingston Fury Beast RGB

Nośnik ma jednak przede wszystkim zabezpieczać zawartość przed nieupoważnionym dostępem, atakami brute force i BadUSB, dlatego warstwa ochronna jest najważniejsza. Producent zadbał o certyfikat FIPS 197 doprawiony 256-bitowym sprzętowym szyfrowaniem XTS-AES z zastosowaniem normy Common Criteria EAL5+ (CC EAL5+) oraz certyfikowanego bezpiecznego mikroprocesora. Ochrona przed atakami brute force stosuje dodatkowo mechanizm kryptograficznego usuwania danych, jeżeli hasła administratora i użytkownika zostaną wprowadzone niepoprawnie 15 razy z rzędu (można to zmienić). W przypadku gdy użytkownik zapomni hasła, Kingston IronKey Vault Privacy 80 jest wyposażony w funkcję pozwalającą wykorzystać profil administratora do uzyskania dostępu do danych i przywrócenia dostępu użytkownikowi. Ogólnie, poziom zabezpieczeń oraz zakres konfiguracji jest całkiem szeroki, natomiast sam producent kieruje urządzenie do małych i średnich firm.

• 1
• 2
• 3
• następna ›
• ostatnia »