Kindle Oasis - 2 miesiące czytania e-booków bez ładowania
Minęło ponad 8 lat od kiedy Amazon zaprezentował swój pierwszy, rewolucyjny czytnik e-booków Kindle. Ten dzień zmienił życie wielu namiętnych pochłaniaczy książek. Lata mijały a wraz z nimi pojawiały się kolejne odsłony jednego z najbardziej rozpoznawalnych czytników na świecie. 27 kwietnia do sklepu Amazon trafi nowy model, Kindle Oasis, który ma być krokiem milowym w dziedzinie projektowania czytników lżejszych, cieńszych i pracujących na baterii nawet kilka miesięcy. Według oficjalnej specyfikacji nowy model jest o 20 proc. lżejszy i o 30 proc. cieńszy od swoich starszych braci, zachowując przy tym standardową dla Kindle 6 calową matrycę E Ink, podświetlaną, aż 10 diodami LED. Produkt dostępny jest w przedsprzedaży na Amazon, tanio na pewno nie jest.
Kindle Oasis jest nowym rozdziałem w projektowaniu lekkich i poręcznych czytników e-booków. Niestety technologia kosztuje i w cenie jednego Oasis można kupić dwa czytniki Kindle Paperwhite.
Jedną z najciekawszych nowinek dla wielbicieli e-booków może być podwójny system baterii. W dodanym standardowo etui zostało ukryte dodatkowe ogniwo zasilające. Złączenie czytnika z etui zainicjuje ładowanie głównej baterii a my spokojnie możemy delektować się kolejnymi stronami ulubionej powieści, nie przejmując się, że w najciekawszym momencie urządzenie będzie wymagało podłączenia do gniazdka. Według szacunków Amazonu, Oasis z podłączoną pokrowcem i po pełnym naładowaniu baterii, która trwa 3 godziny ma wytrzymać 8 tygodni. Zakładając codzienne używanie czytnika przez pół godziny z wyłączonym WiFi i ustawieniem oświetlenia LED na 10. Blisko 1500 godzin na jednym ładowaniu? Wynik nieosiągalny dla urządzeń wyposażonych w standardowe wyświetlacze LCD - smartfonów, notebooków czy tabletów wyposażonych w bardzo pojemną baterię.
Kindle Oasis waży zależnie od wersji 131 gram lub 133 gram a jego grubość wynosi 3,4 mm. Takie wyniki osiągnięto dzięki wykorzystaniu lekkiej polimerowej ramy pokrytej metalem, która zapewnia z jednej strony bardzo małą wagę, a z drugiej solidność i odporność na upadki. Etui z baterią do Oasis waży dodatkowe 107 gramów zwiększając grubość urządzenia do 8,5 mm. Kindle będzie oferowany w 3 kolorach - czarnym, orzechowym oraz w kolorze czerwonego wina. Oczywiście największa zaleta Kindle to cyfrowy papier E Ink zamiast ekranu LCD czy OLED, który nie świeci, nie męczy wzroku i pozwala czytać nawet w pełnym świetle słonecznym. 6-calowy wyświetlacz Carta w Oasis dzięki gęstości pikseli na poziomie 300 ppi cechuje się niezrównaną jakością wyświetlania jednej z ośmiu dostępnych czcionek. Do przewracania kolejnych stron książki mogą nam posłużyć fizyczne klawisze umieszczone po prawej stronie od wyświetlacza, możemy również przewracać strony za pomocą dotyku. W Oasis nie zabrakło podświetlenie wyświetlacza złożonego z 10 diod LED, dla przypomnienia model Paperwhite posiada 4 LED-y, natomiast Voyage 6 LED-ów. W środku znajdziemy 4 GB pamięci, na których spokojnie pomieścimy tysiące książek. Skoro jesteśmy przy książkach - oto formaty plików, które możemy odczytać na Kindle Oasis: Kindle Format 8 (AZW3), Kindle (AZW), TXT, PDF, MOBI, PRC, a po konwersji także HTML, DOC, DOCX, JPEG, GIF, PNG i BMP.
Kindle Paperwhite 3. Testujemy pogromcę tradycyjnych książek
W jakie jeszcze interesujące funkcje wyposażono Kindle? Najciekawsza jest chyba funkcja, która określa, jak wiele czasu zajmie nam przeczytanie całej książki - system ten działa w oparciu o naszą dotychczasową szybkość czytania i cały czas uczy się naszych zachowań. W Kindle możemy również podkreślać, dodawać notatki, zaznaczać cytaty, które potem możemy wyeksportować do naszego komputera lub łatwo opublikować na Facebooku czy Twitterze. Co więcej, kupując model z Wi-Fi + Free 3G, możemy za darmo korzystać z sieci komórkowych na świecie i ściągać książki nawet na plaży - za transfer płaci Amazon. Kindle to znakomite urządzenie - być może jeden z najbardziej przydatnych gadżetów, jakie wymyślono. Osobiście sam używam starszej wersji tego czytnika Amazonu i żaden inny ekran nie daje takiej przyjemności z czytania książek - niemal jak prawdziwy papier. Kindle to takie małe sanktuarium - jego wielką zaletą jest brak wszystkich piekielnych rozpraszaczy takich jak e-maile, sieci społecznościowe czy inne powiadomienia, które niestety odwracają naszą uwagę w smartfonach, tabletach czy pecetach. Idealny przyjaciel, pozwalający rozkoszować się czytaniem w nadchodzące ciepłe wiosenne dni i w słoneczny urlop latem.
Po beczce miodu, teraz mała łyżka dziegciu. Kindle Oasis możemy już zamawiać w przedsprzedaży na niemieckiej stronie Amazonu (amazon.de) za 289,99 euro (WiFi) lub też 349,99 euro (WiFi + 3G). W obu przypadkach dostajemy w prezencie darmową przesyłkę z Niemiec. Spójrzmy jeszcze na ceny za wielką wodą i małe zaskoczenie 290 dolarów za model z Wi-Fi lub 360 dolarów za model WiFi + 3G. W Amazonie chyba powariowali. Ludzie są w stanie zapłacić za “oazę spokoju” do czytania pewne pieniądze, ale nie kwotę w w wysokości niemal 1500 zł. W tej cenie można już kupić dobry tablet z zdecydowanie większym ekranem. Kindle to nie tablet, to nie smartfon, to nie pecet. Nie jest dla każdego i nie jest wielofunkcyjny, dodatkowo biorąc pod uwagę, że 60 proc. Polaków książek nie czyta, to taki wydatek w przypadku e-czytnika spełniającego tylko jedną funkcję może być dla wielu naprawdę grubą przesadą. Wygląda na to, że Amazon chce spijać śmietankę z popularności swojego e-czytnika. W tej cenie zakupią go jednak pewnie tylko najbogatsi czytelnicy, inni prawdopodobnie pozostaną przy swoim starym wysłużonym “Kindelku”, a zaoszczędzone pieniądze wydadzą na nowe książki lub e-booki.
Powiązane publikacje

Smartfony iPhone 17 Pro i Pro Max jednak bez antyrefleksyjnej powłoki ekranu. Flagowce Samsunga nadal pozostaną wyjątkowe
31
Premiera smartfona CMF Phone 2 Pro oraz słuchawek CMF Buds 2, Buds 2 Plus i Buds 2a. Opłacalność przede wszystkim
3
OnePlus 13T - premiera wyczekiwanego flagowca. Na pokładzie Snapdragon 8 Elite, 6,3-calowy ekran i bateria 6260 mAh
20
Premiera smartfonów Motorola razr 60 ultra, razr 60, edge 60 pro i edge 60. Ciekawe wykończenie, Android 15 i moto ai na pokładzie
10