XFX Radeon RX 470 RS - karta graficzna w siedmiu wersjach?

Po premierze układu AMD Radeon RX 470 praktycznie wszyscy liczący się producenci kart graficznych zaczęli prezentować swoje autorskie wersje nowej karty czerwonych. Rzecz zupełnie normalna i oczekiwana. Zazwyczaj, co też nie powinno być wielkim zaskoczeniem, są one wyposażone w układy chłodzenia wprost przeniesione z innych tegorocznych produktów danego producenta. Ponownie, nie ma w tym nic niezwykłego. Podobnie postąpiło XFX, które zaprezentowało ostatnio swoją linię XFX Radeon RX 470. Jednak działania XFX pod jednym względem różnią się od konkurencji: jest to chyba jedyna firma, która tę samą kartę z tym samym układem chłodzenia postanowiła wydać w aż sześciu wariantach, nie licząc wersji wyposażonej w pojedynczy wentylator. Nagle człowiek zaczyna się zastanawiać czy "RS" w nazwie nie ma ukrytego znaczenia - "Razy Siedem".

XFX Radeon RX 470 - karta graficzna dostępna w siedmiu różnych wariantach, ale medal temu, kto znajdzie różnice.

We wszystkich kartach zastosowano dokładnie taki sam cooler - Ghost 4.0. Jest to nowa konstrukcja XFX, jednak o dosyć tradycyjnej budowie. Mamy dwa wentylatory, cztery rurki cieplne oraz radiator, którego nowa konstrukcja ma podobno zapewnić aż o 40% lepsze chłodzenie od dotychczas stosowanego rozwiązania. Co ważne, chłodzona ma być także sekcja pamięci. Oczywiście karty będą obsługiwały tryb półpasywny. Całość przykryta jest plastikową obudową w kolorze czarnym i - to trzeba przyznać - wygląda bardzo schludnie i estetycznie. Asem w rękawie nowego układu chłodzenia od XFX ma być jednak technologia XFX Hard Swap, która pozwoli na łatwy demontaż i wymianę wentylatorów. Te mają być sprzedawane oddzielnie w różnych wersjach. Mówi się np. o możliwości dokupienia wentylatorów wyposażonych w diody LED RGB. Wiele osób ucieszy też pewnie informacja, że producent nie zapomniał wyposażyć swoich kart w aluminiowy backplate.

No to skoro omawiane karty nie różnią się układem chłodzenia ani wyglądem, to gdzie szukać zmian? Odpowiedź jest prosta - w wydajności. Konkretnie w taktowaniach. Te bowiem w Radeonach 470 RS mają wyglądać następująco:

• Rdzeń: 1280 MHz, pamięć: 7000 MHz
• Rdzeń: 1280 MHz, pamięć: 7000 MHz
• Rdzeń: 1256 MHz, pamięć: 7000 MHz
• Rdzeń: 1256 MHz, pamięć: 7000 MHz
• Rdzeń: 1226 MHz, pamięć: 7000 MHz
• Rdzeń: 1226 MHz, pamięć: 7000 MHz

Jak widać wszystkie wartości występują po dwa razy, jednak producent nadal wyróżnia je zawsze jako dwie osobne karty. Wyjaśnieniem dla takiej sytuacji mogłaby być dostępność kart z różną ilością pamięci RAM, jednak to nie to - dla wszystkich modeli XFX przewidziało 4 GB pamięci RAM. Przynajmniej na razie. Co jest w takim razie przyczyną takiego zalewu nowych modeli? Cóż, póki co nie wiadomo. Prawdopodobnie będzie czekać aż karty trafią do sklepów by móc tę kwestię zweryfikować, ponieważ według strony producenta wersje z tym samym taktowaniem są zwyczajnie identyczne. Może to błąd osób dodających informację na stronę producenta, choć czy przy premierze nowych układów można tak się pomylić?

XFX przygotował jeszcze jeden wariant Radeona RX 470. Nazywa się on po prostu XFX RADEON RX 470 Single Fan 4 GB i od pozostałych różni się jedynie zastosowaniem chłodzenia Ghost 4.0 w wersji z pojedynczym wentylatorem oraz 2 cm krótszą budową. Oferowane przez niego taktowania to 1226 MHz dla rdzenia oraz 7000 MHz dla pamięci, czyli dokładnie takie, jak w najsłabszych wariantach z dwoma wentylatorami. Szkoda, że producent ograniczając liczbę wentylatorów nie zdecydował się na zmniejszenie samej karty do popularnego ostatnio rozmiaru mini-ITX, bowiem długość 22 cm przy pojedyncznym układzie chłodzenia może się już kwalifikować jako marnowanie miejsca. Na pocieszenie pozostaje jednak fakt, że karta będzie prawdopodobnie tańsza od pozostałych wariantów z serii XFX Radeon RX 470 RS.