Układy Hawaii najpierw w AMD FirePro, później w Radeonach

NVIDIA zdążyła już w tym roku zaprezentować swoje odświeżone karty graficzne korzystające z architektury Kepler, więc na kolejne modele od tej firmy przyjdzie nam jeszcze poczekać. Sprawa wygląda zupełnie inaczej w przypadku konkurencyjnego AMD, które wciąż korzysta ze swojej dojrzałej oferty akceleratorów Radeon HD 7000. O nowych procesorach graficznych noszących nazwę Hawaii wiemy już od dłuższego czasu, aczkolwiek "Czerwoni" nie przedstawili do tej pory żadnych konkretów ani nawet nie potwierdzili przewidywanej daty premiery swoich nowinek. AMD nie spieszy się prawdopodobnie z wprowadzeniem nowej serii, ponieważ obecna rodzina Radeon HD 7000 radzi sobie całkiem nieźle i nie ma zbyt wielkiej konkurencji w średnim segmencie z powodu relatywnie niskich cen. Według najnowszych informacji dostarczonych przez serwis Sweclockers, wspomniany już rdzeń Hawaii nie będzie miał swojego debiutu wraz z serią Radeon...

...bowiem producent zdecydował się ponoć na wprowadzenie nowej architektury najpierw w profesjonalnych kartach graficznych AMD FirePro. Obecna seria została zaprezentowana w ubiegłym roku, więc firma z Sunnyvale z pewnością odświeży swoją ofertę już niedługo - według niektórych źródeł stanie się to już we wrześniu. Niestety nie oznacza to rychłej premiery nowych kart graficznych Radeon, które mogą poczekać nawet do przyszłego roku. Najnowsze wieści mówią jednak o tym, że ich premiera odbędzie się w październiku ze względu na grę Battlefield 4. Całkiem prawdopodobna jest zmiana nazewnictwa, o której pisaliśmy już jakiś czas temu (LINK). Jakby nie patrzeć, premiera nowych kart graficznych AMD FirePro powinna ujawnić co najmniej kilka założeń architektury wykorzystywanej w rdzeniu Hawaii, więc będziemy mieli już pewien obraz przed prezentacją desktopowych Radeonów.

Profesjonalna karta graficzna AMD FirePro S10000

Źródło: Sweclockers / WCCF Tech