TSMC wyprodukuje 20 nm procesory graficzne AMD Radeon?
Główni producenci podzespołów komputerowych cały czas korzystają z usług swoich partnerów, którzy wykonują ważne zlecenia dzięki posiadaniu odpowiedniej technologii. Pewnym wyjątkiem jest tutaj Intel, czyli samodzielny producent procesorów mający w zanadrzu własne fabryki zaopatrzone w odpowiednie maszyny. Na rynku kart graficznych nie jest już tak kolorowo i dwaj główni gracze są zależni od swoich partnerów - NVIDIA i AMD nie wytwarzają żadnych procesorów graficznych, tylko zlecają ich wykonanie firmom specjalizującym się w produkcji chipów. Największymi i najbardziej cenionymi korporacjami z tej branży są TSMC oraz GlobalFoundries, aczkolwiek ten drugi był ostatnio wyraźnie pomijany przez znane marki. Wygląda jednak na to, że TSMC nie odpowiada już potrzebom firmy AMD i twórca układów graficznych Radeon przeniesie produkcję kolejnych swoich działów do zakładów konkurenta.
AMD znalazło się w niezbyt przyjemnej pozycji jeśli chodzi o procesy technologiczne.
Nie oznacza to jednak całkowitej rezygnacji ze współpracy z tajwańską korporacją - AMD oficjalnie poinformowało, że wykorzysta 20-nanometrowy proces technologiczny TSMC do produkcji wybranych produktów, jednak nie wspomniało o jakie podzespoły może dokładnie chodzić. Nie możemy więc w tym momencie powiedzieć, że Radeon R9 390X na pewno zostanie wyprodukowany w 20-nanometrowej litografii, ale jest na to spora szansa.
Głównym celem AMD jest tworzenie układów zgodnych z procesem FinFET, ale na to jeszcze trochę poczekamy. Nadchodzące procesory z serii Carrizo oraz Carrizo-L będą na pewno wytwarzane w 28-nanometrowym procesie technologicznym, zaś wybrane układy graficzne (w tym jednostki dla konsol nowej generacji) prawdopodobnie przejdą na 20-nanometrową litografię. Pewniejsze informacje na ten temat mają pojawić się w ciągu kilku tygodni, więc na razie muszą nam wystarczyć zapewnienia o rosnącej miłości między AMD i GlobalFoundries.
Źródło: KitGuru