Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test wydajności Gears of War 4 PC - Nareszcie dobra optymalizacja

Sebastian Oktaba | 15-10-2016 21:42 |

Podsumowanie - Jak to lata? Jak to śpiewa?

Gears of War 4 jest generalnie produkcją dobrze zoptymalizowaną, co wynika jednak bardziej z widowiskowej lecz zarazem niezbyt przełomowej oprawy wizualnej, aniżeli nadzwyczaj efektywnego zarządzania zasobami. Owszem - najwyższe ustawienia (Ultra / High) dzięki szeregowi efektów specjalnych wyglądają naprawdę przyzwoicie, niemniej to poziom osiągalny dla silników poprzedniej generacji, dlatego trudno nazwać Gears of War 4 zupełnie nową jakością. Sama konstrukcja planszy również jest mocno zamknięta, hołdując tradycjom tunelowych strzelanin, co automatycznie ogranicza zasięg rysowania, ilość obiektów występujących na ekranie itp. Mimo wszystko dobrze jest nareszcie uruchomić grę komputerową, której do utrzymania stabilnych 60 klatek na sekundę nawet w najwyższych detalach oraz najbardziej drastycznych momentach, wystarczą karty graficzne ze średniego segmentu. Posiadacze GeForce GTX 980, GeForce GTX 1060 (6GB), Radeon RX 480 albo Radeon R9 390 mogą spodziewać się nienagannej płynności w 1920x1080 Ultra. Pozimowi niżej (High) sprostają już Radeon RX 470 albo GeForce GTX 1060 (3GB), aczkolwiek modele posiadające 2GB VRAM notują odczuwalne spadki wydajności. Niestety, nawet obniżenie jakości do medium całkowicie nie uzdrawia sytuacji, co potwierdza ogromną pamięciożerność Gears of War 4, gdzie popularne GeForce GTX 960 oraz Radeon R 380 (2GB) zwyczajnie się duszą. Takim konstrukcjom pomaga dopiero zejście najniższy preset, ale wówczas tytuł wygląda... no cóż... raczej nieciekawie. Przynajmniej działa wtedy bardzo płynnie na GeForce GTX 950 albo Radeon R9 270X, zaś minimalny plan wykonają także GeForce GTX 660 lub Radeon R7 260X. Jeśli natomiast myślicie o rozdzielczości 4K, jedyną kartą graficzną zdolną utrzymać akceptowalną szybkość animacji jest GeForce GTX 1080.

Gears of War 4 jest generalnie produkcją dobrze zoptymalizowaną, co wynika jednak bardziej z widowiskowej lecz zarazem niezbyt przełomowej oprawy wizualnej, aniżeli nadzwyczaj efektywnego zarządzania zasobami.

gears of war 4 pc - test wydajności

Szczerze powiedziawszy spodziewałem się znacznie gorszej optymalizacji, zwłaszcza iż Gears of War: Ultimate Edition było cholernie przykrym doświadczeniem, jakiego kolejna odsłona na szczęście nie powtórzyła. Producent wyciągnął odpowiednie wnioski, co zdarza się niezmiernie rzadko w cuchnącym zgnilizną światku developerów. Wystarczy spojrzeć na kondycję Mafia III, Hitman, Deus Ex: Mankind Divided albo Mirror's Edge: Catalyst, aby zrozumieć dramat posiadaczy pecetów pragnących giercować w wysokich ustawieniach. Wykorzystanie Unreal Engine 4 oraz bibliotek DirectX 12 dało całkiem satysfakcjonujący efekt końcowy i studio odpowiedzialne za Gears of War 4 można pochwalić za wykonaną robotę. Zaktualizowana platforma UWP także pozytywnie zaskoczyła - chociaż nie jestem jej zwolennikiem muszę przyznać, że zniesienie kilku idiotycznych ograniczeń (m.in.: limitu FPS-ów) zdecydowanie poprawiło funkcjonalność tego niezbyt lubianego rozwiązania.

Karty graficzne do testu dostarczyła firma MSI:

gears of war 4 pc - test wydajności

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 149

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.