Test wydajności DirectX 12 - Gears of War: Ultimate Edition PC
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Gears of War: Ultimate Broken Edition
- 2 - Metodyka i miejsce pomiarowe
- 3 - Platforma testowa i wykorzystane sterowniki
- 4 - Platforma do zgrywania obrazu
- 5 - Gears of War: Ultimate Edition - Core i3-4170
- 6 - Gears of War: Ultimate Edition - Core i5-4690K
- 7 - Gears of War: Ultimate Edition - Core i7-4790K (OC)
- 8 - Gears of War: Ultimate Edition - FX-6300
- 9 - Gears of War: Ultimate Edition - FX-8350
- 10 - Gears of War: Ultimate Edition - Obciążenie GPU
- 11 - Podsumowanie - Wojenna machina z powyłamywanymi zębami
Podsumowanie - Wojenna machina z powyłamywanymi zębami
Gears of War: Ultimate Edition to kolejny przykład haniebnej developerskiej fuszerki, która wymagała szeregu aktualizacji do poprawnego działania, aczkolwiek nawet testowana edycja 1.8.0.0 przynosi głębokie rozczarowanie (miesiąc po premierze!). Trzeba również mieć świadomość, że pewne ograniczenia nieprędko zostaną naprawione, a wszystko zawdzięczamy platformie UWP. Ponieważ Gears of War: Ultimate Edition dostępne jest wyłącznie w sklepie Windows Store, działając jako aplikacja uniwersalna, odgórnie narzucona została synchronizacja równa odświeżaniu monitora, zabrakło obsługi SLI/CF oraz możliwości stosowania zewnętrznych programów do monitorowania parametrów. Najbardziej bulwersuje jednak beznadziejna optymalizacja oraz ewidentnie doklejone DirectX 12, bowiem trudno uwierzyć, że wiekowy Unreal Engine 3 okraszony kilkoma elementami Unreal Engine 4, wykorzystuje w zadowalającym stopniu potencjał nowego API. Gdyby działało to należycie, wówczas słaby procesor powinien zaspokoić potrzeby wydajnych kart graficznych, dzięki czemu niezależnie od scenariusza Gears of War: Ultimate Edition mogłoby optymalnie wykorzystać zasoby sprzętowe GPU. Tymczasem modele GeForce potrzebują silnych jednostek do rozwinięcia skrzydeł, natomiast Radeony niezależnie od zastosowanego CPU praktycznie stoją w miejscu. Ciekawie wygląda także sytuacja z modułowymi procesorami AMD, lepiej działającymi z kartami graficznymi AMD, chociaż żadna konfiguracja nie zapewnia tutaj satysfakcjonującej płynności - nawet FX-8350 skutecznie blokuje wszystkie układy. Program zachowuje się bardzo dziwnie.
Gears of War: Ultimate Edition to kolejny przykład haniebnej developerskiej fuszerki, która wymagała szeregu aktualizacji do poprawnego działania. Grafika jest zupełnie przeciętna, ale wymagania sprzętowe kosmiczne.
Żeby uzyskać zadowalającą płynność w aktualnie dostępnej wersji Gears of War: Ultimate Edition, konieczny jest ponadprzeciętny komputer, wyposażony w minimum GeForce GTX 970 albo Radeon R9 390, wspierane przez czterordzeniowy procesor klasy Core i5-4690 (AMD kompletnie się tutaj nie sprawdza). Oczywiście, mówimy o ustawieniach High doprawionych wygładzaniem FXAA, czyli najwyższym profilu, ale bądźmy poważni - Gears of War: Ultimate Edition wykorzystuje leciwą technologię, która nie zapewnia oszałamiającej oprawy graficznej. Tłumaczenie nędznego poziomu optymalizacji kilkoma efektami lub implementacją DirectX 12, brzmi przecież absurdalnie. Trudno zaakceptować ekscesy programistów, zwłaszcza w kontekście licznych ograniczeń platformy UWP, dlatego wszystkim zainteresowanym Gears of War: Ultimate Edition szczerze odradzam.
Monitor ACER PXG270HU dostarczyła firma:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Gears of War: Ultimate Broken Edition
- 2 - Metodyka i miejsce pomiarowe
- 3 - Platforma testowa i wykorzystane sterowniki
- 4 - Platforma do zgrywania obrazu
- 5 - Gears of War: Ultimate Edition - Core i3-4170
- 6 - Gears of War: Ultimate Edition - Core i5-4690K
- 7 - Gears of War: Ultimate Edition - Core i7-4790K (OC)
- 8 - Gears of War: Ultimate Edition - FX-6300
- 9 - Gears of War: Ultimate Edition - FX-8350
- 10 - Gears of War: Ultimate Edition - Obciążenie GPU
- 11 - Podsumowanie - Wojenna machina z powyłamywanymi zębami