Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test GeForce GTX 660 Ti - Następca GTX 560 Ti staje do walki

Eversor | 16-08-2012 14:00 |

Podkręcanie GTX 660 Ti

Oczywiście nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie sprawdzili, jaki potencjał jeszcze drzemie w kartach. Podkręcanie odbyło się bez żadnych modyfikacji sprzętowych związanych z ingerencją w elektronikę urządzenia. Używaliśmy jedynie programowych możliwości zmiany napięć, taktowań i kontroli wentylatorów, jakie oferuje program MSI Afterburner w najnowszej dostępnej odmianie (beta). Chłodzenie zostało pozostawione na automatycznym sterowaniu, a suwak "Power control settings" w kartach AMD ustawiliśmy na +20%, żeby nic kart nie ograniczało. Wyniki przestawione na wykresach w kolorze szarym symbolizują taktowania standardowe (dla danego modelu), natomiast barwa marki to wyniki po podkręceniu kart biorących udział w testach. Niebieski to barwa pozostałych kart. Poniższa tabelka sortowana jest pod względem procentowego zysku zegara na rdzeniu i jeśli trzeba to w następnej kolejności wedle zysku na taktowaniu pamięci. Puste miejsca oznaczają, że żaden program przez nas używany nie pokazywał danej wartości (GPU-Z, MSI Afterburner). NVIDIA wraz z Keplerem wprowadza podobne do AMD rozwiązanie polegające na sterowaniu limitem mocy płytki PCB. Zakres regulacji jest inny na każdej karcie jaką mieliśmy okazję testować. W testowym ASUS GeForce GTX 660 Ti DCII TOP było to +/- 12%.

Podobnie jak w niedawno testowanej karcie Gigabyte GeForce GTX 680 Super OverClock, tak i w ASUS GTX 660 Ti DirectCU II TOP fabryczne zegary na rdzeniu są dość wysoko podniesione ponad standardowe taktowania referencyjnych modeli. Jest to głównym powodem dlaczego karty te tak słabo kręcą się ponadto, co fabryka dała. ASUS GTX 660 Ti zdołał podskoczyć jedynie o 21 MHz z taktowaniem rdzenia, co dało nam 1080 MHz (1158 MHz w GPU Boost), aczkolwiek w większości testów realny zegar utrzymywał się powyżej 1200 MHz. Z kręceniem pamięci jest trochę lepiej - karta osiągnęła 1760 MHz (7040 MHz efektywnie) czym wstrzeliła się w okolicę typowych dla większości testowanych przez nas Keplerów rezultatów.

Pobór mocy i głośność po OC

Do pomiarów prądu pobieranego z gniazdka przez całą platformę (bez monitora) posłużył nam watomierz cyfrowy. Sama platforma bez karty graficznej pobierała około 120 W, zaś pomiar głośności odbywał się metodą subiektywnej oceny. Zanotowana temperatura kart pochodzi z MSI Afterburnera w najnowszej dostępnej wersji (beta), a otoczenia ze zwykłego termometru.

Z racji niewielkiego skoku zegarów, oraz typowego dla Keplerów braku regulacji napięcia rdzenia (można regulować tylko napięcie minimalne), po podkręceniu zużycie energii rośnie niewiele - głównie za sprawą podniesienia limitu TDP. W stanie spoczynku na jednym ekranie czy podczas oglądania filmów BluRay standardowo już dla GeForców serii 600 nie ma zmian w poborze mocy. GTX 660 Ti w parze z wydajnym acz energooszczędnym procesorem (jak np. Ivy Bridge) zadowoli się nawet dobrym markowym 400 watowym zasilaczem.

Chwaliliśmy kartę ASUS na poprzedniej stronie w akapicie poświęconym głośności. Bez zmian będzie także i tutaj. Karta w spoczynku zachowała niskie prędkości rzędu 1100 RPM nawet na wielu ekranach. W stresie lekko przyśpieszyła do 1800 i 1900 RPM odpowiednio w Crysis 2 i Furmark. Poziom hałasu nie wzrósł jednak i karta zachowała swoją ocenę 2,5 jak i status najcichszej dotąd przez nas testowanej. Co więcej, tak jak bez OC, tak i po OC temperatury osiągane w stresie pozwalają na obniżenie prędkości wentylatorów i osiągnięcie jeszcze cichszej pracy.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 30

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.