Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test GeForce GTX 590 - Pogromca AMD Radeon HD 6990?

Chaos | 12-04-2011 08:48 |

Podsumowanie

Po nieprzyzwoicie długiej przerwie od czasów GeForce GTX 295, nVidia zdecydowała się wreszcie na stworzenie karty dwurdzeniowej. Biorąc pod uwagę kulturę pracy i pobór mocy topowych modeli serii GTX 400, trudno się dziwić, że nie próbowali montować dwóch układów GF100 w jednej karcie ;). GF110 jest już znacznie bardziej udanym chipem i nawet z dość mocno obniżonymi taktowaniami, podejmuje w tandemie równorzędną walkę z dwoma rdzeniami Cayman. Wskazanie bezdyskusyjnego lidera jest jednak niemożliwe, gdyż w części testów wygrywa karta AMD, zaś w innych nVidii. Zaskakuje natomiast fakt, że monstrum „zielonych” oddaje palmę pierwszeństwa „czerwonym” w benchmarku Heaven 2.1. Wykorzystujący w dużej mierze tesselację syntetyk jest przecież pupilkiem GeForce... Wina leży zapewne w niskim taktowaniu, zaś marne możliwości podkręcania (trochę ponad 50 MHz na rdzeniu) niejako wyjaśniają całą sytuację. Dodatkowo testy w których nie działa SLI (Just Cause 2 oraz GTA IV), pokazują jaką wydajność prezentuje GF110 taktowany zegarem 600 MHz przy 512 jednostkach cieniowania - otrzymujemy wtedy coś w okolicach GTX 570. Nasuwa się więc prosty wniosek: mimo, że GTX 590 zbudowany jest z pełnych chipów GF110, to nie posiada on wydajności dwóch GTX 580. Jego wydajność oscyluje wokół SLI złożonego z dwóch modeli GTX 570. Jeśli połączymy to z faktem, iż SLI skaluje się ociupinkę gorzej niż CrossFireX konkurencji, uzyskamy wtedy pełny obraz rzeczywistości. Zresztą, Radeona HD 6990 pokręciliśmy bez problemów powyżej poziomu taktowania HD 6970 czyniąc go praktycznie Radeonem 6970 X2. Nowe monstrum nVidii nie ma raczej szans na osiągniecie taktowania wyższego od tego, przy którym mogą bez problemu pracować GTX 580. Chłodzenie GeFoce 590 jest cichsze od zastosowanego w HD 6990, jednak pobór energii w przypadku karty nVidii okazuje się wyższy.

GeForce GTX 590 i Radeon HD 6990 to modele bezkompromisowe, skierowane do ludzi szukających maksymalnej wydajności nie baczących na takie „drobiazgi”, jak pobór energii czy problemy z mikroprzycięciami. W związku z faktem, że cena Radeona i GeForce jest niemal identyczna, wybór tej „naj” będzie zapewne skutkiem osobistych preferencji. NVidia wiedziała, że skoro musi iść na ustępstwa w kwestii taktowania, warto postawić na kulturę pracy. Niestety, mniejsze taktowanie zostało okupione również mniejszą wydajnością, więc nie pozwala to nowemu dwurdzeniowemu modelowi „zielonych” na zdeklasowanie Radeona HD 6990. Niepokoić mogą również doniesienia o problemach z przegrzewaniem się sekcji zasilania i związanych z tym przypadkach śmierci kart. Wydaje się nam jednak, że jeśli zapewnimy odpowiednie warunki pracy GTX 590 (odpowiednia wentylacja komputera i temperatura w pokoju), to ewentualnych nieprzyjemności można spokojnie uniknąć. Jeśli myślicie o kupnie GeForce GTX 590 warto zwrócić uwagę na prezentowany dziś model firmy Zotac, który jako jeden z nielicznych producentów oferuje 5 lat gwarancji na swój produkt.

 Zotac GeForce GTX 590 3GB
    Cena:
~2560 zł

 Wreszcie następca wysłużonego GTX 295
 Bezkompromisowa wydajność
 Stosunkowo niezła kultura pracy
 Obsługa trzech monitorów w jednej karcie
 5 lat gwarancji producenta (po rejestracji na stronie)
 Seksowny oplot na dołączonym kablu HDMI ;]

 Nie wejdzie do każdej obudowy
 Ogromny pobór energii pod obciążeniem
 Temperatura sekcji zasilania
 Znikome możliwości podkręcania
 Multi-GPU ma swoje wady
 Wysoka cena...
 

 

 

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 14

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.