Test GeForce GTX 550 Ti - ASUS, Leadtek, Zotac i Palit

Zotac GTX 550 Ti 1GB Amp! Edition

Jak w przypadku niemalże każdej karty z zacięciem do grania, Zotac przygotował wersję AMP! Edition. W malutkim pudełeczku w charakterystycznych dla tej firmy brązowych, żółtych i czarnych barwach, odnajdziemy najmniejszą (długość PCB 19 cm) z testowanych kart. Pomimo motywu smoka na pudełku, Zotac GTX 550 Ti kojarzy się bardziej z pszczółką ;] Jest to jednak nie byle jaki owad! Model Zotaca może się pochwalić taktowaniem 1000 MHz na rdzeniu, które co prawda już przestaje robić takie wrażenie jak jeszcze powiedzmy rok temu, ale na pewno wywołuje lekki grymas radosnej akceptacji na twarzy. Design urządzenia jest identyczny z testowanym przez nas wcześniej GTX 560 Ti. Identyczny motyw czarnej pokrywy chłodzenia ze wstawkami z siatki w kolorze pomarańczowym, stanowi znak rozpoznawczy tej marki. Tradycyjny zestaw dodatków na który składają się - instrukcja obsługi, płyta ze sterownikami, przejściówka zasilania z molexa na PCI-E 6-pin oraz przejściówka z DVI na D-SUB - nie wyróżnia karty na tle reszty. Jednak dodatkowy DisplayPort na śledziu obok dwóch złącz DVI oraz jednego HDMI, jest miłym akcentem. Takie parametry przy tak małym rozmiarze są niewątpliwym atutem produktu.

Zotac i jego żółto - czarne chłodzenie. Z wierzchu od starszego brata GTX 560 Ti odróżnia je tylko rozmiar. Zaglądając pod obudowę nie znajdziemy jednak żadnych rurek cieplnych.

Czerń zdecydowanie dominuje wśród testowanych dziś kart, praktycznie na każdej płaszczyźnie.

W przeciwieństwie do pozostałych testowanych dziś kart, Zotac zdecydował się dołączyć do kompletu DisplayPort na dodatkowym śledziu.

Manual i płytka ze sterownikami...

    ...oraz przejściówka zasilania i przejściówka z DVI na D-Sub dopełniają kompletu.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• …
• następna ›
• ostatnia »