Test Deus Ex: Mankind Divided PC - DirectX 12 niszczy system

Podsumowanie - Nic się nie stałoooo! Nic się nie stałoooo!

#%@**#!... Przepraszam, coś się popsuło i nie było mnie słychać... Jesteście tam jeszcze? To dobrze świadczy o Waszej determinacji, bowiem żeby przetrwać taki festiwal żenady jaki zafundowało nam Nixxes, trzeba mieć prawdziwie żelazną wolę. Niestety, programistom odpowiedzialnym za implementację DirectX 12 w Deus Ex: Mankind Divided żadne komplementy nie przysługują, ponieważ udostępniona kompilacja działa jeszcze gorzej, niż nieukończona wersja przedpremierowa (!). Niniejszy test został przeprowadzony w trzech miejscach pomiarowych, nie żadnym wbudowanym benchmarku, zatem ponad wszelką wątpliwość mogę stwierdzić - obsługa DirectX 12 w obecnej postaci to katastrofa porównywalna do premiery Windows 95 oraz wybuchu w Czarnobylskiej elektrowni. Jak to wygląda? Karty graficzne NVIDIA GeForce działają bardzo przyzwoicie pod DirectX 11 niezależnie od procesora, który wprawdzie ogranicza wydajność GeForce GTX 1070/1080 w przypadku Core i3-4170, jednak AMD Radeon wypada tutaj znacznie gorzej. Przejście na DirectX 12 owocuje gigantycznym spadkiem wydajności u Zielonych, natomiast Czerwoni zyskują raczej niewiele, wciąż czując braki mocnej jednostki obliczeniowej (stąd spłaszczenie wyników). Nowe API nie jest lekarstwem na bottleneck i wniosek jest oczywisty - bez mocniejszego CPU możecie zapomnieć o Deus Ex: Mankind Divided. Przy wykorzystaniu Core i5-4460 nadal przoduje NVIDIA w DirectX 11, boleśnie upadając gdy włączymy DirectX 12, niemniej nawet wówczas nie widać przewagi Radeonów jeśli zestawimy wszystkie wyniki razem. Wyjątkiem jest pojedynek GeForce GTX 1060 vs Radeon RX 480 w lokacji Gardens najmniej uzależnionej od procesora. Dopiero przy podkręconych Core i5-4690K oraz Core i7-4790K obydwie strony zyskują najwięcej, co dobitnie pokazuje, że Deus Ex: Mankind Divided potrzebuje po prostu mocnego CPU. Sytuacja się zabawnie prostu odwraca - DirectX 11 jest niczym betonowe buty dla Radeonów, podczas gdy GeForce są hamowane w DirectX 12. Zabawne, co?

Programistom odpowiedzialnym za implementację DirectX 12 w Deus Ex: Mankind Divided żadne komplementy nie przysługują, ponieważ udostępniona kompilacja działa jeszcze gorzej, niż nieukończona wersja przedpremierowa. Sytuacja jest dramatyczna zwłaszcza na kartach GeForce.

Trudno precyzyjnie określić, dlaczego pod DirectX 12 karty GeForce nie wykorzystują pełni możliwości tzn.: obciążenie GPU drastycznie spada względem DirectX 11. Może to kwestia sterownika, może implementacji bibliotek, może architektury albo wszystkiego po troszeczku. Faktem natomiast pozostaje, że posiadaczom GeForce'ów muszę włączanie DirectX 12 kategorycznie odradzić. Pocieszające jest natomiast, że DirectX 11 śmiga zadowalająco i niczego więcej nie potrzeba, ponieważ pod względem grafiki obydwa tryby wyglądają identycznie. A skoro nie widać różnicy... Z kolei posiadacze Radeonów dzięki DirectX 12 trochę zyskują, chociaż nie więcej niż 10-15% względem DirectX 11, gdzie procesor jeszcze bardziej ograniczał wydajność. Niestety, Deus Ex: Mankind Divided jest przypadkiem o tyle beznadziejnym, że skaluje się podobnie w DirectX 12 oraz DirectX 11, czyli zapomnijcie o komfortowym graniu na Core i3 albo słabym Core i5. Ogólnie to wyszło marnie, więc zapowiada się powtórka z Rise of the Tomb Raider - wielomiesięczny maraton kolejnych aktualizacji.

Grę do testów dostarczyła:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 34
• 35
• 36
• 37
• 38
• 39
• 40
• 41
• 42