Test AMD Radeon HD 6950 i HD 6970 - O Dwóch Takich...

Chłodzenie i pobór energii

Obie karty biorące udział w teście posiadały identyczny (referencyjny) system chłodzenia, jednak różniły się rodzajem złącz zasilania. Mocniejszy Radeon HD 6970 wymaga wtyczek PCIiE 8ipin i 6ipin, a jego młodszy brat zadowala się dwoma wtyczkami PCI-E 6-pin. Kultura pracy obydwu urządzeń, jeśli chodzi o poziom głośności, mieściła się w normach. Karty w trybie 2D są ledwie słyszalne z odległości 1m. Nową architekturę porównamy teraz z poprzednią generacją kart oraz rozwiązaniami konkurencji pod względem poboru energii i temperatur - optymalizacja i wprowadzone poprawki powinny przynieść spadek. Zmierzyliśmy pobór energii w spoczynku (IDLE) jak i pod obciążeniem (STRESS) oraz sprawdziliśmy, jak zachowuje się chłodzenie wraz z wzrastającą temperaturą. Do pomiarów użyliśmy watomierza cyfrowego, który mierzył pobór prądu z gniazdka dla całej platformy testowej bez monitora. Należy pamiętać że sam komputer pobiera w spoczynku około 100W. Wyniki są również zależne od sprawności i mocy zasilacza. W roli programu obciążającego karty wystąpił Furmark w wersji 1.7 działający przez około 5 minut w pełnym obciążeniu, a temperaturę mierzyliśmy przy pomocy czujników wbudowanych w karty monitorując ich poziom za pomocą programu MSI Afterburner 2.1.0 beta 6. W cyfrach prezentują nam to poniższe tabelki:

Na początek weźmy pod lupę tabelkę z wynikami bez obciążenia (IDLE). Nowe „Radki” kontynuują drogę obraną przez modele z serii HD 6800 i konsumują tyle samo prądu, co ich słabsi bracia. Jest to bardzo dobry rezultat. Wydaje się, że średni wynik 137W dla całej rodziny HD 6000 to nowy standard. Jeśli chodzi o temperaturę w spoczynku, to jest ona o kilka stopni Celsjusza wyższa, a wentylatory obu kart kręcą się nieco szybciej niż u młodszych kolegów ze rdzeniem Barts. Mimo to "Kajmany" zachowują wysoką kulturę pracy, a ich głośność nie odbiega zbytnio od tego do czego przyzwyczaiło nas chłodzenie kart HD 6800. Podsumowując pozostaje mi jedynie stwierdzić, że panowie z AMD radzą sobie bardzo dobrze z oszczędzaniem energii w trybie 2D a fani ciszy nie będę narzekać na wycie firmowego coolera.

A teraz przyjrzyjmy się wynikom nowej serii pod obciążeniem (STRESS). Tu lepiej widać różnice. Zarówno HD 6970 jak i HD 6950 mają większy apetyt na energię niż ich starsi bracia z serii HD 5800. Nie jest to jednak kolosalna przepaść. Radeon HD 6950 potrzebuje o 25W więcej mocy niż HD 5850. Natomiast zapotrzebowanie na energię Radeona HD 6970 jest o 54W większe niż HD 5870. Czy to dużo? Hmm.... patrząc na wydajność „z Wata”, wydajniejsze karty najczęściej mają ją niższą niż słabsze karty. I w tym przypadku będziemy mieli tą samą zależność. Natomiast jeśli zerknąć na wykresy nieco inaczej, sytuacja jest całkiem ciekawa. HD 6950 ma mniejszy apetyt na prąd niż GTX 460 1GB nVidii przy czym ten pierwszy jest przecież o wiele wydajniejszy. W przypadku flagowego modelu AMD - wynik 313W wydaje się być również bardzo przyzwoity na tle konkurencji. Pobiera tylko 30W więcej niż wcześniej wspomniany GTX 460 1GB nVidii a o 70W mniej niż GTX 580. Pamiętajmy jednak, że Furmarka nie należy traktować jako wyznacznika poboru energii w czasie grania. Jest to praktycznie szczytowy pobór energii jaki zobaczyć można na danej karcie, który pozawala nam ocenić pracę sekcji zasilania. Przeliczając to na złotówki w skali miesiąca nie będą to ogromne kwoty. Skupmy się więc na głośności i temperaturze. Turbinka w modelu HD 6970 nie rozkręca się zbyt mocno podczas pełnego obciążenia pozostając spory zapas na upalne dni, aczkolwiek temperatura karty jest równa GTX 580 nVidii. Ręczne zwiększenie obrotów turbinki o 10% dawało prawie 10* spadek temperatury przy czym poziom hałasu był nadal akceptowalny. Po pojawieniu się niereferencyjnych konstrukcji sytuacja zapewne się poprawi.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• 12
• 13
• 14
• następna ›
• ostatnia »