Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test AMD Radeon HD 6950 i HD 6970 - O Dwóch Takich...

Chaos | 11-02-2011 14:23 |

Architektura AMD Cayman

Układ zastosowany w serii HD 6900 nosi nazwę Cayman. Zdradza to zamiłowanie twórców do malowniczych wysp u wybrzeży Karaibów, które nie jeden z nas zapewne z wielką radością by odwiedził. Jeśli z różnych względów nie wybieracie się w te malownicze rejony, odkryte przez Krzysztofa Kolumba, to „Kajmany” mogą przynajmniej zawitać w obudowach waszych komputerów... Dobra, zostawmy już metafory i wróćmy do głównego tematu. Rdzeń nowych Radeonów tak samo jak w przypadku serii Barts oraz poprzedniej Cypress, wykonany jest w 40 nm procesie technologicznym. Jednak o ile sama budowa nie uległa ogromnym zmianom, to tak jak w przypadku architektury Barts, AMD bardzo mocno zoptymalizowała jednostki cieniujące zwane przez AMD - SIMD Engines. W tym konkretnym przypadku zmiany poszły jeszcze dalej. Poprzestawiano hierarchię poszczególnych komponentów oraz usprawniono paralelizm czyli mówiąc „zjadliwszym” językiem, zadbano o to, żeby GPU mogło wykonywać więcej operacji jednocześnie. W wielu aplikacjach oznacza to po prostu więcej klatek na sekundę.

Już w układzie Barts wprowadzono istotne zmiany, które miały zapewnić większą sprawność w wykonywaniu operacji równoległych. Zamiast jednego Dispatch Processor dla obu bloków SIMD tak jak w kartach z serii HD 6800, teraz każdy z SIMD posiada własny. Jedną z najważniejszych zmian w HD 6900 można zauważyć w górnej części diagramu Do tej pory znajdował się tam jeden Graphics Engine (ang. silnik graficzny) - teraz mamy tam dwa takie cuda. Jest to właśnie kontynuacja zmian rozpoczętych w przypadku architektury Barts. Teraz mamy Dual Graphics Engines, co daje nam podwojoną liczbę wszystkich modułów wchodzących w ich skład. Najważniejszy jest jednak fakt, że teraz mamy do dyspozycji dwa tesselatory! Dodatkowo zostały one również usprawnione. W przypadku Barts mieliśmy do czynienia z siódmą generacją tesselatorów - nowe karty otrzymały ósmą generację.

Kolejne zmiany wewnątrz samych jednostek SIMD, mają zapewnić im jeszcze większą wydajność w przełożeniu na każdy milimetr kwadratowy rdzenia. Otrzymujemy potworka mierzącego 389 mm², zawierającego 2640 milionów tranzystorów i zamkniętego w eleganckiej obudowie. Sceptycy powiedzą, że zbyt wiele nie zmieniono. Optymiści (oraz zapewne PR-owcy AMD ;] krzyknął, że wprowadzone zmiany, to ogromny postęp. Według mnie prawda leży gdzieś pośrodku. Sam pomysł wykonywania wielu instrukcji jednocześnie, to niejako obecny trend rozwojowy także na rynku CPU. Obliczenia geometryczne i przetwarzanie tekstur należą do tej grupy, która z takiego rozwiązania skorzysta najchętniej. Jak to przekłada się na wyniki? Pokażą to oczywiście testy.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 9

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.