Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Premierowy test AMD Radeon R9 Fury X vs GeForce GTX 980 Ti

Sebastian Oktaba | 24-06-2015 14:00 |

Podsumowanie - Fury X przeciwko GeForce GTX 980 Ti

Wyniki Radeona R9 Fury X trudno jednoznacznie ocenić, bowiem flagowy okręt AMD rozwija żagle dopiero w wysokich rozdzielczościach, gdzie przepustowość pamięci ma kluczowe znaczenie. Chociaż GeForce GTX 980 Ti dominuje w 1920x1080, dystans między zawodnikami ulega zmniejszeniu kiedy włączymy 2560x1440, zaś przejście na najbardziej wymagające 3840x2160 tylko potwierdza wcześniejsze obserwacje. Właśnie tutaj rywalizacja między topowymi modelami AMD i NVIDIA nabiera rumieńców. Radeon R9 Fury X umożliwia zabawę w rozdzielczości 4K dorównując lub wyprzedzając wtedy GeForce GTX 980 Ti, aczkolwiek do uzyskania płynności 50-60 klatek na sekundę trzeba zredukować ustawienia - maksymalne detale na pojedynczej karcie graficznej niezależnie jakiego producenta często bywają nieosiągalne. Wydajność Fiji XT generalnie jest satysfakcjonująca lecz przydałaby się większa ilość pamięci, wszak 4096 MB pomimo ogromnej przepustowości nie wystarczy high-endowej karcie graficznej do najwyższych trybów. Wprawdzie szarpnięcia spowodowane dogrywaniem były odczuwalne wyłącznie w kulawym Assassin's Creed: Unity, zatem mechanizmy kompresji tekstur w pozostałych przypadkach zadziałały sprawnie i/lub testowanym tytułom 4096 MB wystarczało, jednak fizycznej pamięci w dłuższej perspektywie nie zastąpią. AMD pewnie zainstalowałoby większe moduły, ale technologia HBM posiada na chwilę obecną swoje limity i dostępny jest wyłącznie jeden (wykorzystany) rozmiar. GeForce GTX 980 Ti posiada 6144 MB GDDR5 czego absolutnie nie nazwałbym przesadą, zwłaszcza w rozdzielczości 4K oraz konfiguracjach multi-GPU. Optymizmem napawa więc zapowiedź koncernu o rychłym wprowadzeniu do sprzedaży Radeona R9 Fury X dysponującego 8096 MB HBM, podobno nawet szybciej niż pierwotnie planowano (Q3 2015). Tymczasem 4096 MB HBM zaspokaja apetyt większości produkcji w 2560x1440. Suma summarum GeForce GTX 980 Ti wypada w ogólnym rozrachunku lepiej pod względem osiągów. 

premierowy test amd radeon r9 fury x

Suma summarum Radeon R9 Fury X jest konstrukcją otwierającą nowy rozdział w historii kart graficznych, właśnie dzięki innowacyjnym pamięciom HBM, które pomimo niskiego taktowania oferują wydajność wyższą od najszybszych GDDR5. NVIDIA obecnie nie posiada czegoś podobnego w ofercie. Przepustowość wzrosła, napięcia zmalały, rozmiar kości się zmniejszył. Plusów jest zdecydowanie więcej niż minusów, ale użytkowników planujących overclocking zapewne nie ucieszy wiadomość, że pamięci HBM podkręcić nie sposób. Zwyczajnie brakuje suwaka odpowiadającego za regulację ich częstotliwości, zarówno w panelu CCC, jak oprogramowaniu zewnętrznym (m.in.: MSI Afterburner). Rdzeń graficzny także wielkimi rezerwami nie zaskakuje w przeciwieństwie do Maxwelli. Na szczęście pobór mocy wypada przyzwoicie - pomimo TDP 275W flagowiec AMD konsumuje tyle, co referencyjny GeForce GTX 980 Ti albo podkręcony GeForce GTX 980, uważane za wzory energooszczędności. Uwagę zwraca również świetna jakość wykonania i kompaktowe rozmiary Radeona R9 Fury X. Schludna obudowa charakteryzuje się niebanalnym wzornictwem, zaś zintegrowany system chłodzenia wodnego zapewnia niskie temperatury rdzenia przy nienagannej kulturze pracy. W ostatniej kategorii Radeona R9 Fury X wypada wręcz rewelacyjnie osiągając 57C podczas obciążenia, chociaż pompka WC jest słyszalna w spoczynku. Naprawdę przyjemnie popatrzeć na takiego malucha, którego można zmieścić w niewielkiej obudowie, podczas gdy wydajnościowo to przecież najwyższa półka.

Radeon R9 Fury X jako pierwszy wprowadza pamięci HBM, zaskakuje też wymiarami, wydajnym systemem chłodzenia i umiarkowanym poborem mocy. Sam wygląd urządzenia wywiera pozytywne wrażenie, zaś wydajność w wysokich rozdzielczościach nie ustępuje GeForce GTX 980 Ti.

Startowa cena Radeona R9 Fury X została ustalona na poziomie 649 dolarów, czyli identycznym jak GeForce GTX 980 Ti - gigantycznych przetasowań na scenie najwydajniejszych kart graficznych nie należy więc oczekiwać. Wyższość jednego rozwiązania nad drugim została poruszona wcześniej, resztę zostawiam Waszej interpretacji, dlatego teraz ustosunkuję się wyłącznie do kwestii finansowych. Otóż najtańsze GeForce GTX 980 Ti wykonane zgodnie z projektem NVIDII można znaleźć poniżej granicy 3000 złotych, zaś sklepowa cena Radeona R9 Fury X zdaniem lokalnego oddziału AMD powinna wynieść około 2949 złotych. Różnica jest praktycznie żadna - obydwie karty graficzne są zresztą skierowane do entuzjastów z zasobnymi portfelami, których oszczędność lub dopłata kilkudziesięciu złotych nie urządza. Warto tylko zauważyć, że produkt NVIDII zdążył przybrać już niereferencyjne (odpowiednio droższe) kształty, natomiast nowość od Czerwonych będzie sprzedawana w postaci prezentowanej na łamach niniejszej publikacji. Kontroferta AMD wydaje się atrakcyjna dla graczy celujących w rozdzielczości powyżej 1920x1080, oczekujących możliwie najniższych temperatur, głośności oraz gabarytów, które bezsprzecznie zapewnia Radeon R9 Fury X. Teraz pozostaje czekać na rozwój wydarzeń, kolejne modele i ewentualne obniżki, skoro konkurencja jest wyrównana.

Ocena  
AMD Radeon R9 Fury X
Cena:
~2949 PLN

premierowy test amd radeon r9 fury x
  • Pierwsza karta graficzna z pamięciami HBM
  • Wydajność w 2560x1440 i 3840x2160
  • Kapitalny wygląd i jakość wykonania
  • Efektywność systemu chłodzenia cieczą
  • Cicha praca nawet pod obciążeniem
  • Obsługa Mantle, TrueAudio, VSR, FreeSync
  • Pobór mocy w stosunku do wydajności
  • Nieduże gabaryty samej karty graficznej
  • Często dogania GeForce GTX 980 Ti...
  • ... jednak w Full HD przegrywa z rywalem
  • Poza zasięgiem portfela zwykłego obywatela
  • 4 GB pamięci to trochę mało w high-endzie
  • Brak możliwości podkręcania pamięci HBM

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

 

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 491

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.