Plotka: pamięci HBM2 dla RX Vega słabo dostępne i drogie

Karty graficzne Radeon RX Vega przeznaczone dla graczy, wciąż nie zostały oficjalnie zaprezentowane, aczkolwiek zgodnie z deklaracjami przedstawicieli firmy z Sunnyvale, powinno to nastąpić podczas zbliżających się targów Computex. AMD niestety już wcześniej zapowiedziało, że debiut rynkowy nie będzie jednoznaczny ze sklepowym, czyli innymi słowy, szykuje się klasyczna papierowa premiera. Póki co, najszybciej nowe układy w postaci Radeon Vega Frontier Edition otrzyma sektor półprofesjonalny, bowiem wspomniane urządzenie powinno trafić do sprzedaży z końcem czerwca. AMD dotrzyma zatem słowa danego akcjonariuszom, że architektura Vega zadebiutuje w pierwszej połowie 2017 roku, chociaż niewielka to pociecha dla większości klientów. Powodów przesuwania terminów premiery wskazuje się kilka, niemniej wśród nich najczęściej przewija się wątek pamięci HBM2.

Według serwisu SegmentNext, 11 GB pamięci GDDR5X stosowane w GeForce GTX 1080 Ti, jest tańsze od 8 GB HBM2, które ma trafić do jednej z odmian Radeona RX Vega. Jeśli powyższe informacje okażą się prawdziwe, to raczej nie wpłynie korzystnie na cenę samej karty...

AMD zaprezentuje Radeon RX Vega dla graczy na Computex 2017

Większość dotychczasowych przecieków mówiła o niewystarczającej ilości modułów HBM2, ponieważ linie produkcyjne nie osiągnęły jeszcze pełnej sprawności. SK Hynix wciąż nie potrafi zapewnić AMD odpowiednich dostaw, co automatycznie przełożyłoby się na niewielką dostępność kart graficznych, nawet gdyby takowe już wprowadzono. Pewnie z tego powodu zrodziła się również plotka, jakoby Radeony Vega miały być dostępne na premierę w ilości znacznie poniżej 20,000. Nie wiadomo tylko, czy informacja pochodząca rzekomo od vendorów, dotyczyła kart konsumenckich czy profesjonalnych tzn.: Radeon Vega Frontier Edition. W każdym razie, pamięci HBM2 produkuje jeszcze Samsung od którego AMD również może kupować stosy, zatem z dostępnością firma mogłaby się chyba uporać. Wprawdzie NVIDIA już wykorzystuje HBM2, napędzające najwyższe modele Quadro i Tesla, niemniej zapotrzebowanie jest tutaj umiarkowane, skoro urządzenia dla graczy korzystają z pamięci GDDR5 i GDDR5X, zaś kolejne generacje ponad wszelką wątpliwość otrzymają GDDR6 (HBM2 może trafić do high-endu).

Specyfikacja AMD Radeon Vega Frontier Edition 16 GB HBM2

No właśnie, skoro zachodzą problemy z dostępnością, to automatycznie pojawiają się przypuszczenie, że cena HBM2 będzie wysoka, a nawet bardzo wysoka. Koszt wytworzenia 4GB stosu HBM2 ustalił serwis SegmentNext, podając kwotę 80 dolarów. Przy założeniu, że najtańsza Vega otrzyma 8 GB HBM2, same pamięci wyniosą 160 dolarów. Pozostaje pytanie, czy podana cena jest katalogową dla klienta z zewnątrz, czy uwzględnia już zniżki, na które zapewne może liczyć AMD. Dla porównania 4GB GDDR5 producenci kupowali za około 30 dolarów (cena dla Radeona R9 290X), natomiast 4GB HBM w momencie premiery Radeona Fury X kosztowało prawie 50 dolarów plus trzeba doliczyć jeszcze interposer wart kolejne 25 dolarów, jakiego karty graficzne z GDDR nie potrzebują. Według SegmentNext, 11 GB GDDR5X stosowane w GeForce GTX 1080 Ti, byłoby w takim układzie tańsze od 8 GB HBM2. Rzecz jasna, powyższe rewelacje nie zostały oficjalne potwierdzone, ale tłumaczyłyby wprowadzenie w pierwszej kolejności Radeon Vega Frontier Edition, ponieważ rynek półprofesjonalny łatwiej akceptuje wysokie ceny, a zapotrzebowanie na takie urządzenia jest mniejsze, niż w przypadku kart dla graczy.