Niektóre RTX 2080 można zmodyfikować i poprawić wydajność

Nowe konsumenckie karty graficzne od NVIDII przyniosły ze sobą wsparcie dla wielu nowych technologii jak chociażby Ray Tracing czy DLSS, które o ile dobrze zaimplementowane to robią spore wrażenie nawet na komputerowym laiku. Nie było się jednak też bez negatywnych opinii społeczności, a wszystko to z powodu wysokich cen, słabej dostępności, problemów z pamięciami GDDR6 czy... podziału kart graficznych na lepsze i gorsze w tych samych segmentach wydajności za sprawą różnych układów GPU. Jednak jak dowiodła jedna z niemieckich redakcji nawet najtańszy model przy odrobinie szczęścia może zostać zmodyfikowany i zaoferować skok wydajności w grach sięgający nawet 20% procent.

W przypadku gry Wiedźmin 3: Dziki Gon mowa o nawet 13,8 FPS więcej, zaś Wolfenstein 2 uzyskuje do 27,3 FPS więcej. Wszystko na tej samej karcie.

Test NVIDIA GeForce RTX 2070 - Szybszy od GeForce GTX 1080?

Niemiecka redakcja PCGamesHardware odkryła, że przynajmniej niektóre karty graficzne ASUS GeForce RTX 2080 oparto na rdzeniach TU104-400A. Jest to spore zaskoczenie, bowiem mowa o najtańszych konstrukcjach z prostym układem chłodzenia typu "turbinka". A zgodnie z najnowszą polityką NVIDII powinny one wykorzystywać nieco słabszy rdzeń (po binningu) w postaci TU104-400, gdy TU104-400A miały trafiać do droższych i lepszych modeli. Co to oznacza? A no to, że przy wykorzystaniu programu NVFlash można do kart wgrać BIOS pochodzący ze wspomnianych, droższych modeli czy po prostu układu Founders Edition.

ASUS Strix GeForce RTX 2080 Ti Gaming OC - Test karty graficznej

Dzięki takiej operacji otrzymujemy nie tylko wyższe zegary bazowe i w trybie GPU Turbo, ale również znacznie większy power limit. To zaś przekłada się na większe możliwości podkręcania. Tyle teorii, a jak jest w praktyce? Pełna publikacja w języku niemieckim dostępna jest TUTAJ. W skrócie - w takiej modyfikacji drzemie spora moc. Za przykład niech posłuży rodzimy Wiedźmin 3: Dziki Gon w rozdzielczości 2560 × 1440 i maksymalnych ustawieniach. Domyślnie ASUS GeForce RTX 2080 uzyskiwał tutaj średnio 70,4 FPS, na BIOSie Founders Edition to już 73,3 FPS (+4,2%), zaś na biosie z ASUS GeForce RTX 2080 Strix to już 75,5 FPS (+7,2%). A jeśli zostaniemy przy ostatnim sofcie i pobawimy się w OC mowa o... 84,2 FPS (+19,6%)!

Test NVIDIA GeForce RTX 2080 Ti - Turing nowym królem wydajności

Nie jest to jednostkowy przypadek, bo również Wolfenstein 2 korzysta z podmiany BIOSu osiągając maksymalnie do +16,1% (196,5 zamiast 169,2) klatek na sekundę więcej. Oczywiście wszystko to wiąże się z większymi temperaturami i obniżoną kulturą pracy, przynajmniej jeśli ktoś planuje zostać przy "turbinowym" układzie chłodzenia. Co więcej, przed zakupem ASUS GeForce RTX 2080 wypada przypomnieć, że nie ma żadnej gwarancji co do zastosowanego w danym egzemplarzu rdzenia - w przypadku TU104-400 taka zabawa będzie niemożliwa za sprawą innego ID urządzenia. Cóż, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana...