MSI przedstawia kolejne autorskie modele GeForce GTX 1080 Ti
Większość informacji o flagowych produktach partnerów NVIDII, które oparte są na układzie GeForce GTX 1080 Ti są już nam znane. Nie można jednak zapominać, że prócz nich na rynku mają się również pojawić nieco słabsze modele, które będą znacznie atrakcyjniej wycenione. Mowa tutaj zarówno o różnicach w zastosowanym układzie chłodzenia, samym laminacie karty graficznej, jak i po prostu taktowaniach rdzenia i pamięci. Tajwański producent MSI zdecydował się zaprezentować wygląd i parametry pięciu kolejnych wariantów. Mowa o serii Aero w wersji podstawowej i podkręconej, takim samym podziale modeli z chłodzeniem Armor i oczywiście odrobinę słabszym przedstawicielu rodziny Gaming.
Z całą pewnością zobaczymy jeszcze modele MSI GAMING Z i MSI Lightning oraz warianty z chłodzeniem wodnym, czyli MSI Sea Hawk.
W przypadku MSI Aero trudno mówić tak naprawdę o autorskim produkcie, bowiem konstrukcja oparta jest na referencyjnym laminacie. Z tego też względu mamy tutaj oczywiście wtyczki zasilające w układzie 6-pin + 8-pin, a wśród wyjść wideo próżno szukać portu DVI. Całość jest chłodzona przez układ z wentylatorem odśrodkowym, czyli tak zwaną "turbinką". W porównaniu do wcześniejszych odsłon z tej serii zmieniona została kolorystyka z czarnej z białymi akcentami, na czarną z zielonymi akcentami. Osobiście nie jestem tego fanem i uważam, że może się pojawić problem w dobraniu pod kolor reszty podzespołów. Wersja bez dopisku OC dysponuje zegarami identycznymi do Founders Edition, czyli 1480 MHz (1582 MHz w trybie GPU Boost 3.0) na rdzeniu oraz 11016 MHz dla pamięci. Podkręcony wariant może się pochwalić taktowaniami 1506 MHz (1620 MHz w trybie GPU Boost 3.0), zaś VRAM został nieruszony.
MSI A-XMP - optymalna konfiguracja RAMu jednym kliknięciem
MSI Z270 Gaming M6 AC - płyta główna dla wymagających graczy
MSI Armor to już własna karta Tajwańczyków z krwi i kości. Mamy tutaj do czynienia z przemodelowanym PCB (identycznym do tego z serii Gaming), które wyposażone zostało w dwie 8-pinowe wtyczki zasilające oraz dodatkowe wyjście dla obrazu w postaci DVI-D. Całość chłodzona jest przez układ ARMOR 2X wyposażony w dwa wentylatory MSI TORX. Nie zabrakło oczywiście technologii Zero Frozr, czyli po prostu trybu pół pasywnego. Zegary zwykłej wersji nie są jeszcze znane, ale MSI GTX 1080 Ti Armor OC pracować będzie z taktowaniami 1531 MHz bazowo oraz 1645 MHz w trybie GPU Boost 3.0. Pamięci VRAM ponownie zostały nietknięte.
Rodziny MSI GTX 1080 TI GAMING raczej nikomu nie trzeba przedstawiać, zwłaszcza gdy wiemy już prawie wszystko o wydajniejszym modelu. Omawiana dzisiaj jednostka to najsłabszy przedstawiciel układów z czerwonym chłodzeniem, ale i ona doczekała się podkręcenia. Zaowocowało ono zegarami wynoszącymi 1506 MHz na rdzeniu (1620 MHz w trybie GPU Boost 3.0) oraz ponownie referencyjnymi wartości dla pamięci. Niestety ceny oraz dokładna data premiery nadal jest nieznana. Z całą pewnością w nadchodzących miesiącach zobaczymy jeszcze modele MSI GAMING Z i MSI Lightning oraz warianty z chłodzeniem wodnym, czyli MSI Sea Hawk. Pora sięgnąć wreszcie do oszczędności schowanych w skarpecie.