MSI GeForce GTX 1650 Gaming X zauważony na stronie EEC

Choć karty graficzne Zielonych z generacji Turing nie są może aż tak udane jak układy Pascal, to jednak nie brakuje na rynku dobrych konstrukcji wykorzystujących najnowsze rozwiązania technologiczne, również w średniej półce. Całkiem gęsto zrobiło się teraz w segmencie od 1000 do 1500 zł, gdzie NVIDIA proponuje jednostki RTX 2060, GTX 1660 Ti oraz GTX 1660. Jeśli jednak myśleliście, że to już koniec ofensywy Zielonych, byliście w błędzie. Planowane są również karty dla mniej wymagających użytkowników, jak chociażby GTX 1650, o której z dnia na dzień mówi się coraz głośniej. Jej wstępna specyfikacja jest już mniej więcej znana, ponadto w sieci natrafiono już na ślad tego układu w wersji MSI Gaming X.

Spodziewamy się, że nowe modele godnie zastąpią układy GTX 1050, czyli zaoferują odpowiednio wyższą moc obliczeniową.

Wszystko wskazuje na to, że GeForce GTX 1650 będzie bazował na rdzeniu TU117 i wyposażony zostanie w 4 GB pamięci GDDR5 128-bit. Na ten moment nie wiemy nic na temat taktowań karty czy jej wydajności, jednak spodziewamy się, że nowe modele godnie zastąpią układy GTX 1050, czyli zaoferują odpowiednio wyższą moc obliczeniową. GTX 1650 ma być dostępny w cenie 179 dolarów i powinien zadebiutować w najbliższych tygodniach. Co ciekawe, serwis VideoCardz wskazuje, że w dalszej kolejności na rynku może pojawić się GTX 1650 Ti. Ciekawe tylko jak wpasowałby się pomiędzy modele GTX 1650 i GTX 1660...

Test NVIDIA GeForce GTX 1660 - Następca (?) GeForce GTX 1060

NVIDIA GeForce GTX 1650 zadebiutuje w przyszłym miesiącu

Jakkolwiek by jednak nie było, faktem jest, że "zwykły" GeForce GTX 1650 zadebiutuje na rynku już wkrótce. Kolejny dowód na to pojawił się właśnie na stronie Eurasian Economic Commission (EEC), gdzie znajdziemy wpis o zarejestrowanym układzie MSI GeForce GTX 1650 Gaming X z 4 GB pamięci. Tym samym możemy być więc pewni, że wraz z pojawieniem się karty na rynku nastąpi wysyp różnych wersji niereferencyjnych, w tym także tych bardzo zaawansowanych. Na razie pozostaje nam tylko cierpliwie czekać na więcej konkretów.