GeForce RTX 2070 tylko nieco szybszy od GTX-a 1080 w 3DMarku

Już niebawem czeka nas wysyp kolejnych kart graficznych. Po nieco rozczarowujących wydajnych Turingach w postaci układów NVIDIA GeForce RTX 2080 i RTX 2080 Ti światło dzienne ujrzy model RTX 2070, rzekomo najsłabszy akcelerator nadający się grania z włączoną techniką ray-tracing. Jak na razie w Sieci nie mogliśmy znaleźć zbyt wiele informacji na temat jej wydajności, jednak po testach pierwszych nowych GeForce'ów wnioskować można było, że nadchodząca karta Zielonych będzie konkurentem dla GTX-a 1080. Cóż, okazuje się, że przewidywania te były jak najbardziej słuszne - pojawiły się już pierwsze wyniki nowego układu z benchmarku 3DMark Timespy, które nie powinny nikogo zaskoczyć.

Dokładnie takiej wydajności mogliśmy się spodziewać. W końcu RTX 2070 będzie nieco droższy od GTX-a 1080, toteż zaskoczenia nie ma.

Co warto podkreślić już na samym początku, testowany układ nie był referencyjny. To konstrukcja firmy Zotac, która w trybie Boost pracowała z taktowaniem 1950 MHz. Inne RTX-y 2070 powinny zatem uzyskiwać nieco odmienne rezultaty. W każdym razie omawiana karta w połączeniu z procesorem Intel Core i7-8700K 3,7 GHz wykręciła wynik 8151 punktów. To dobrze, czy źle? Dla porównania, RTX 2080 w takiej samej konfiguracji uzyskuje 9266 punktów, natomiast RTX 2080 Ti - 10850 punktów. GeForce GTX 1080 z tym samym procesorem osiąga zazwyczaj około 7500 punktów, a więc jest nieco wolniejszy niż nowy Turing.

NVIDIA: GeForce RTX 2070 to minimum do obsługi ray tracingu

NVIDIA GeForce RTX 2070 - karty pojawią się już 17 października

Jak wspomniałem we wstępie, dokładnie takiej wydajności mogliśmy się spodziewać. W końcu RTX 2070 będzie nieco droższy od GTX-a 1080, toteż zaskoczenia nie ma. Nie zmienia to jednak faktu, że pod względem opłacalności mogłoby być zdecydowanie lepiej. Niereferencyjne karty GTX 1080 możemy otrzymać dziś już za nieco ponad 2000 zł, tylko nieco słabsze GTX-y 1070 Ti można dostać za ok. 1800 zł, natomiast ceny nadchodzących Turingów powinny zaczynać się od 2500 zł. Nie wygląda to zbyt obiecująco, ale poczekajmy. A nuż doczekamy się jakichś niespodzianek...