AMD Radeon R9 390 vs GeForce GTX 970. Test kart graficznych

Podsumowanie - Jak się miewasz GeForce GTX 970?

Chociaż Radeon R9 390 jest zaledwie podkręconą wersją Radeona R9 290, najczęściej wyprzedza referencyjnego Radeona R9 290X prawie doganiając Radeona R9 390X, suma summarum oferując przyzwoitą wydajność pozwalającą na komfortowe giercowanie w rozdzielczości 1920x1080. Wymierne korzyści przyniosło zwłaszcza podniesienie taktowania pamięci względem poprzednika (dokładnie 20%), bowiem częstotliwość rdzenia wzrosła symbolicznie (około 6%). Jak sytuacja wygląda w praktyce? Wbrew początkowym obawom Radeon R9 390 nawiązuje bardzo skuteczną rywalizację z GeForce GTX 970, przynajmniej jeśli spojrzymy na standardowe taktowania obydwu urządzeń. Niestety - potencjał podkręcania testowanej nowości okazuje się stosunkowo niewielki, układy zostały fabrycznie mocno przyspieszone, ale dodatkowe 10% można jeszcze przy odrobinie szczęścia i samozaparcia wywalczyć. Wówczas Radeon R9 390 wypada naprawdę interesująco. Produkt NVIDII charakteryzuje się oczywiście mniejszym poborem mocy, aczkolwiek reszta czynników jest ściśle uzależniona od konkretnych modeli autorskich - znalezienie Radeona cichego i trzymającego niskie temperatury nie stanowi większego problemu np.: Sapphire R9 390 Nitro. Poważnie zastanawia natomiast 8192 MB pamięci GDDR5, której wykorzystanie w karcie graficznej tego pokroju będzie utrudnione, skoro rozdzielczość 2560x1440 jest absolutnym maksimum w przypadku wymagających gier komputerowych. Posiadaczom serii AMD R9 200 nowości mają niewiele do zaoferowania, bowiem AMD dokonało tylko nieznacznej korekty w ofercie wprowadzając sprzęt na poziomie Radeona R9 290X, co gigantycznego przetasowania na rynku nie sprowokuje. Zwłaszcza jeśli zabraknie agresywnej polityki cenowej.

Wbrew początkowym obawom Radeon R9 390 nawiązuje skuteczną rywalizację z GeForce GTX 970, przynajmniej jeśli spojrzymy na standardowe taktowania obydwu urządzeń. To znacznie lepsza opcja niż Radeon R9 390X.

Sugerowana kwota za Radeona R9 390 wynosi 1459 złotych, czyli porównywalnie do Radeonów R9 290X, dostępnych od 1300-1350 złotych. Warto zauważyć, że różnica względem Radeona R9 390X wynosi astronomiczne 500 złotych (!) przy wydajności niższej o zaledwie kilka procent. Opłacalność zakupu słabszego modelu jest zatem nieporównywalnie wyższa. Gdyby nie przymusowe 8192 MB pamięci GDDR5 cena mogłaby być zdecydowanie atrakcyjniejsza, powiedzmy na poziomie bliźniaczego pod względem specyfikacji technicznej Radeona R9 290, którego można znaleźć za 1250 złotych. Pozostaje pytanie jak propozycja AMD wypada w porównaniu do GeForce GTX 970? Niereferencyjne karty graficzne bazujące na układach NVIDII dostaniemy za około 1350 złotych, czyli odrobinę taniej niż Radeona R9 390, dlatego kiedy opadnie premierowa wrzawa kwota oscylująca w granicach 1350-1400 złotych będzie jak najbardziej realna i mocno konkurencyjna. Zyskujemy przecież sprzęt fabrycznie trochę wydajniejszy oraz dysponujący większą ilością pamięci (pomijając jej faktyczną przydatność). Najlepsze modele autorskie będą rzecz jasna droższe m.in.: Sapphire Radeon R9 390 Nitro powinien trafić do sprzedaży w cenie ~1500 złotych. Czas pokaże co dalej...

Zazwyczaj wygrywa z GeForce GTX 970 Pamięci można podkręcić o około 10% Technologie TrueAudio, VSR, FreeSync Wydajność użytego systemu chłodzenia Elegancki design i jakość wykonania Standardowo 8192 MB pamięci GDDR5... ... która pozostaje niewykorzystana Niewielkie możliwości podkręcania rdzenia Pobór mocy wciąż wyższy od konkurencji Niestety to tylko podkręcone R9 290

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 11
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18
• 19