Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

AMD Freesync 2 i HDR - Test wydajności na AMD Radeon RX 580

Sebastian Oktaba | 27-09-2018 17:30 |

AMD FreeSync 2 - Jak działa i co oferuje?

Pierwsza generacja AMD FreeSync była odpowiedzią na NVIDIA G-Sync, spełniającą identyczne zadanie - redukując wiele problemów dotyczących generowania obrazu, a przede wszystkim tearing (rwanie) oraz stuttering (przycięcia). Zwykła synchronizacja pionowa (V-Sync) spisywałaby się świetnie, gdyby karta graficzna idealnie współpracowała z wyświetlaczem, renderując stabilną ilość FPS-ów odpowiadającą odświeżaniu matrycy (60/75/120/144 Hz), zaś wygenerowana klatka byłaby wysyłana do monitora w momencie, kiedy ten byłby gotowy do jej wyświetlenia. Monitor odświeża jednak obrazy ze sztywną częstotliwością, a ponieważ jest urządzeniem niezależnym, karta graficzna dotychczas nie miała decydującego głosu w całym procesie. AMD FreeSync pozwala GPU wymusić odświeżenie obrazu w momencie wyświetlania pełnej ramki, dlatego zmniejszeniu powinny ulec rozmycia i zacięcia spowodowane dwukrotnym wyświetleniem tej samej klatki, podobnie jak opóźnienia między renderowaniem kolejnych. Upraszczając sprawy do jednego zdania - obraz powinien być płynniejszy i pozbawiony większości uciążliwych defektów.

Problemem V-Sync jest ograniczenie szybkości generowania klatek do częstotliwości odświeżania monitora, która w przypadku szybkich układów graficznych i modeli 60-75 Hz jeszcze wielkiego problemu nie stwarza, niemniej dotyka posiadaczy wyświetlaczy 120-144 Hz. Nadwyżkę FPS-ów względem odświeżania zawsze łatwiej zredukować, podnosząc detale albo używając programowej blokady, natomiast kiedy wydajność układu graficznego nie potrafi „przebić” wartości odświeżania, wówczas nie będziemy mieli również pożytku z włączenia V-Sync. Idealnie byłoby stosować tutaj mechanizm dynamiczny i właśnie tu należałoby upatrywać największej korzyści z zastosowania AMD FreeSync 2 HDR, będącego odmianą synchronizacji adaptacyjnej. W takim przypadku monitor dynamicznie dostosowuje częstotliwość odświeżania np.: jeśli GPU wyrenderuje w dowolnej grze powiedzmy 100 klatek na sekundę, obraz będzie wyświetlany z częstotliwością 100 Hz. Zmiana pierwszej wartości automatycznie wpływa na drugą wartość.

AMD Freesync 2 i HDR - Test wydajności na Radeon RX 580 [6]

Podstawowa różnica między AMD FreeSync i NVIDIA G-Sync zawiera się w kwestiach sprzętowych, bowiem monitory obsługujące G-Sync posiadają specjalny skaler, natomiast FreeSync takowego nie wymaga. Zaletą takiego rozwiązania jest natomiast możliwość sprzedawania wyświetlaczy bez dodatkowych opłat licencyjnych. Brak sprzętowego układu różnie wpływało na jakość implementacji technologii AMD, zwłaszcza iż zakres obsługiwanych częstotliwości także bywał zróżnicowany (np. 50-60 FPS), dotykając przeważnie dolnej granicy. AMD FreeSync 2 HDR wzbogacono jednak o technologię LFC (Low Framerate Compensation), która monitoruje szybkość renderowania i adaptacyjnie wstawia dodatkowe ramki w celu poprawienia płynności obrazu. Wykorzystany w testach AOC Agon AG322QC4 obsługuje LFC, ponieważ jest to obligatoryjna funkcja AMD FreeSync 2 HDR potrzebna do certyfikacji, niemniej żeby działała, maksymalna częstotliwość odświeżania musi być przynajmniej dwukrotnością wartości minimalnej. Kiedy liczba FPS-ów spadnie poniżej minimalnej częstotliwości odświeżania, monitor będzie pracował z wielokrotnością tej wymaganej, synchronizując poszczególne ramki z wyświetlaczem działającym z odpowiednią częstotliwością np.: 30 FPS / 60 Hz.

AMD Freesync 2 i HDR - Test wydajności na Radeon RX 580 [3]

AMD FreeSync jest standardem otwartym zgodnym z VESA Adaptive Sync, dlatego nie stawia żadnych szczególnych wymagań przed producentami, żeby wyświetlacz otrzymał odpowiedni znaczek. Wystarczy jeśli obsługuje synchronizację adaptatywną i praktycznie gotowe. Skutkiem tego powstało sporo monitorów niezbyt wysokiej jakości, średnio wpływających na wizerunek tego rozwiązania. AMD FreeSync 2 HDR podnosi poprzeczkę, ponieważ jak wcześniej wspomniałem, konieczna jest obsługa dodatkowych bajerów m.in. Low Framerate Compensation, HDR (minimum DisplayHDR 400) oraz redukcja opóźnienia w wyświetlaniu grafiki. Warto również wspomnieć, że FreeSync i FreeSync 2 będą rozwiązaniami równolegle egzystującymi na rynku - pierwszy dedykowany tym bardziej budżetowym monitorom, natomiast drugi urządzeniom klasy premium do których zalicza się testowany AOC. Sama technologia stojąca za obydwoma FreeSyncami jest identyczna.

AMD Freesync 2 i HDR - Test wydajności na Radeon RX 580 [8]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 152

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.