Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

GeForce GTX 260 i GTX 280 OC - ASUS i ZOTAC coś kręcą?

Torque | 20-10-2008 12:36 |

Need for Speed: Pro Street

Ostatnia część popularnej gry wyścigowej. Do wyboru mamy mnóstwo bolidów, o jakich normalnie możemy tylko pomarzyć. A tutaj? Zasiadamy za sterami wybranego samochodu i przemierzamy po kolei trasy w różnych trybach, w większości znanych z poprzednich części gry. Pod względem graficznym bazuje na Most Wanted. Trasy, po których jeździmy, wyglądają naprawdę ładnie, a samochody są oddane w najdrobniejszych detalach.

Procedura testowa:

Test w Pro Street polegał na przejechaniu wybranej trasy tym samym samochodem. Pomiary były wykonywane dopiero na drugim okrążeniu, aby wykluczyć wpływ przypadkowo pojawiających się oponentów na ilość fpsów. Przejazd był wykonywany po jak najbardziej zbliżonej trasie i w bardzo podobny sposób.



Różnice pomiędzy dwoma GTX260 i GTX280 są niewielkie. Najprawdopodobniej dlatego, że Asusy mają wyżej taktowane pamięci od Zotaców, a Need for Speed nie potrzebuje większej przepustowości. Podkręcone GTX260 mają podobną wydajność do HD4870.

Race Driver: GRID

Najnowsza z gier studia Codemasters, które to odpowiada za znaną chyba wszystkim grę z serii Colin McRae. Jeśli ktoś grał w obie gry, to bez problemu będzie mógł się doszukać podobieństw, szczególnie pod względem grafiki. W GRID zasiadamy w jednym z wyścigowych samochodów najróżniejszych klas (m.in. turystycznych) i ścigamy się na rzeczywistych torach całego świata, pnąc się po szczeblach kariery i zdobywając kolejne licencje rajdowe. Pod względem grafiki gra prezentuje równie wysoki poziom, co Colin McRae: DIRT, na którym zresztą bazuje.


Procedura testowa:

Test w Grid polegał na przejechaniu wyścigu na torze Donnington w klasie turystycznej, samochodem BMW. Podobnie jak w Need for Speed pomiar klatek odbywał się dopiero na drugim okrążeniu. Przejazd był wykonywany w taki sposób, aby jak najbardziej zminimalizować błąd pomiarowy. Zawsze były wykonywane dwa identyczne przejazdy, aby sprawdzić, czy wyniki są podobne. Jeśli znacznie się od siebie różniły, pomiary były powtarzane.





 Jak widać w tej grze doskonale radzą sobie najnowsze Radeony. Pomimo tego, że testowane przez nas GF mają wyżej taktowane zegary, nie są w stanie odstawić swoich konkurentów. Co ciekawe, mamy tu lekko zachwianą klasyfikację ponieważ konkurencją dla GTX280 jest Radeon HD4870, a dla GTX260 Radeon HD4850, które normalnie sprawują się gorzej i każdy z nich spada o poziom niżej.

TES IV: Oblivion

Już nienajnowsza gra, aczkolwiek nadal stanowi poważne wyzwanie dla kart graficznych, nawet tych najlepszych. Możemy w niej zobaczyć niesamowicie rozbudowane otwarte przestrzenie, oddane z wielką dokładnością w każdym detalu.

Procedura testowa:

Polegała ona na przejściu tej samej trasy dla każdej karty z punktu A do B. Trasa przebiegała na zróżnicowanym terenie: były lasy, łąki, a także góry z bardzo rozległym widokiem na zamek. Ilość klatek była mierzona za pomocą programu FRAPS. Wszystkie opcje odpowiedzialne za jakość grafiki były włączone lub ustawione na najwyższą pozycję (high). Dla testów z antyaliasingiem były przeprowadzone przy AA x4.



W Oblivionie Asusy mają niewielką przewagę nad kartami Zotaca, która podczas grania będzie po prostu niezauważalna. Karty radzą sobie rewelacyjnie nawet w najwyższej rozdzielczości, gdzie minimalny framerate nie spada poniżej 30fpsów. Radeon HD4870 znów nie jest w stanie dogonić podkręconych GTX260.

Test Drive: Unlimited

Świetny symulator/gra wyścigowa. Mamy tutaj do dyspozycji dobrze ponad 1500km dróg, które zostały dokładnie odwzorowane na podstawie realnie istniejącej hawajskiej wyspy. Poza tym jest tutaj do dyspozycji około 90 najróżniejszych modeli samochodów, dzięki którym możemy podziwiać ową wyspę.

Procedura testowa:

Polegała na przejechaniu odcinka testowego z punktu A do B. Trasa przejazdu biegła wzdłuż jednej z autostrad, zarówno przez miasto, jak i poza nim. Wszystkie testy były wykonywane z włączonym HDRem, a poziom detali był ustawiony na HIGH. Antyaliasing był ustawiony na x4 (dla testów z AA).


Test Drive nie stanowi już większego wyzwania dla testowanych dzisiaj kart, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że są to flagowe modele nVidii, poddane jeszcze dodatkowo OC. GTX280 jest poza konkurencją, a GTX260 pokonuje Radeona HD4870.

The Witcher

Jeden z rodzimych, chociaż wciąż nielicznych hitów. Rozbudowany i bardzo urozmaicony RPG, który oferuje wiele różnych możliwości ukończenia scenariusza. Przemierzając Wiedźmina oglądamy bardzo ładny pod względem graficznym świat. Gra może nie należy do najbardziej wymagających, ale żeby zagrać w wyższych rozdzielczościach i z włączonym antyaliasingiem będziemy potrzebować klasy co najmniej mid-endowej.

Procedura testowa:

Test w tej grze polegał na przejściu odcinka testowego. Każde przejście było wykonywane w jak najbardziej powtarzalnych warunkach. Framerate był rejestrowany za pomocą programu Fraps. Podobnie, jak w innych grach, wszystkie opcje były ustawione na HIGH. Przy testach z antyaliasingiem były wykonywane z włączonym AA x4 oraz 16-krotnym filtrem anizotropowym.




W Wiedźminie najprawdopodobniej to procesor jest ograniczeniem, ponieważ różnice pomiędzy czołówką są na prawdę niewielkie. Włączenie antyaliasingu powoduje niewielki spadek wydajności w przypadku testowanych GTXów. Pod tym względem biją najnowszego Radeona.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.