Karty graficzne Intel ARC nie otrzymają żadnego mechanizmu blokującego pełną wydajność w kopaniu kryptowalut

Za kilka miesięcy będziemy świadkami premiery nowej generacji kart graficznych Intela, które wykorzystują architekturę Xe-HPG. Podczas tegorocznego Architecture Day poznaliśmy pierwsze konkrety na temat nowej architektury, budowy poszczególnych bloków obliczeniowych (Xe-CORE) oraz rozwiązania XeSS, które ma działać na podobnej zasadzie co NVIDIA DLSS. W ostatnim czasie pojawiły się informacje, jakoby desktopowe karty graficzne ARC zostaną opóźnione do drugiego kwartału 2022 roku, głównie ze względu na braki w dostawach półprzewodników. W pierwszym kwartale roku mają zadebiutować wyłącznie karty dla laptopów, które będą łączone wraz z procesorami Alder Lake-P. Tymczasem zastanawialiśmy się długo, jak będzie wyglądać kwestia ewentualnej blokady wydajności kart ARC w kopaniu kryptowalut. Raja Koduri potwierdził w końcu, jak to będzie wyglądać w układach Alchemist.

Raja Koduri potwierdził, że na karty graficzne Intel ARC nie będą nakładane żadne blokady, które obniżyłyby wydajność GPU w kopaniu kryptowalut.

Intel ARC - nowe rendery karty graficznej Alchemist pokazują, jak może wyglądać referencyjny projekt producenta

Raja Koduri potwierdził, że karty graficzne Intel ARC nie będą zawierać żadnych blokad w kopaniu kryptowalut. Oznacza to, że kopacze będą w stanie uzyskać na nich maksymalną wydajność (choć obecnie i tak nie wiemy czy karty ARC będą pod tym względem mocniejsze czy też słabsze od rozwiązań NVIDII oraz AMD). Topowa karta będzie wyposażona w 16 GB pamięci GDDR6 o efektywnym taktowaniu 16 000 MHz, co może doprowadzić do tego, że będzie to bardzo ciekawa propozycja dla kopaczy kryptowalut. Intel wychodzi tutaj zatem z podobnego założenia co AMD. Choć firmy tłumaczą, że ich karty przygotowane zostały z myślą o graczach, jednocześnie nie zamierzają blokować ich możliwości w innych warunkach użytkowania.

Intel ARC Alchemist - nowe informacje o kartach graficznych, ich wydajności oraz specyfikacji poszczególnych modeli

Przy okazji Intel podkreśla, że obecnie nie jest w stanie potwierdzić, czy uda się zaspokoić ogromny popyt na karty graficzne, biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku GPU. Choć nie jest to powiedziane wprost, należy oczekiwać, że dostępność układów Intel ARC również będzie daleka od zadowalającej. Podobnie wygląda to w przypadku kart NVIDII oraz AMD. Biorąc pod uwagę takie, a nie inne stwierdzenia, nie powinniśmy zatem być zaskoczeni, jeśli desktopowe karty ARC faktycznie zostaną opóźnione do drugiego kwartału 2022 roku, by móc w ten sposób przygotować się lepiej do premiery i wyprodukować więcej układów na debiut.