Karta ASUS ARES III otrzyma dwa rdzenie Hawaii XT?

Po premierze Radeona R9 290X w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze spekulacje na temat dwurdzeniowego potwora wyposażonego w dwa procesory graficzne Hawaii XT - model nazywany kodowo jako Vesuvius lub Radeon R9 290X2 jak sami widzicie nie pojawił się do tej pory w sklepach i nic nie wskazuje na jego rychłą premierę. Naszym zdaniem AMD w ogóle nie zdecyduje się na pokazanie dwurdzeniowej karty graficznej w tym półroczu, a może nawet w tej generacji. Cóż, zapotrzebowanie na produkty tego typu jest znikome, więc producent może wcale nie myśleć o wprowadzaniu takiego modelu do sprzedaży. Z drugiej strony boom na kopanie kryptowalut rozpoczęty kilka miesięcy temu niemal czyści magazyny AMD i zachęca do zwiększenia produkcji - może "Czerwoni" zdecydują się jednak na wprowadzenie kolejnego Radeona po jakimś czasie?

Według najnowszych informacji z sieci, AMD już niedługo może zostać prześcignięte w tym zadaniu przez tajwańską firmę ASUS, która prawdopodobnie przygotowuje swoją nową kartę graficzną z serii ARES - powinniśmy szykować się na uderzenie hawajskiej wydajności... Jak dobrze wiemy, modele należące do tej rodziny posiadają dwa rdzenie i specjalny system chłodzenia potrafiący je poskromić. Według serwisu VR-Zone, ASUS ARES III mógłby zostać pokazany na targach Computex 2014 w czerwcu - tajwański potwór zostanie wyposażony w dwa procesory graficzne Hawaii XT, które dadzą w sumie 5632 rdzeni GCN, 352 jednostki teksturujące oraz 128 ROP. Oczywiście w przypadku takiej konstrukcji mówimy o autorskiej płycie PCB oraz hybrydowym systemie chłodzenia z obiegiem wodnym. Zgodnie z przeciekami, karta będzie posiadała 8 GB pamięci GDDR5 opartej na podwójnej 512-bitowej szynie danych.

Dwurdzeniowy potwór z procesorami Hawaii XT najpierw od ASUSa? Referencyjny Radeon HD 7990 również zadebiutował kilka miesięcy po premierze autorskiej konstrukcji.

Zasilanie modelu podobnie jak w ARES II ma opierać się na trzech wtyczkach PCI Express w konfiguracji 8+8+8-pin - TDP dla potwora od ASUSa będzie wynosiło co najmniej 500 W. A jak z ceną? Biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z produktem klasy premium (mała liczba wyprodukowanych urządzeń) przewidujemy kwotę na poziomie około 1500 dolarów. Jeśli przecieki okażą się prawdą to prawdopodobnie będziemy mieli okazję obserwować premierę najszybszej karty graficznej na rynku.

Na zdjęciach karta ASUS ARES II z dwoma rdzeniami Tahiti XT.

Źródło: WCCF Tech