Just Cause 4: zabezpieczenie Denuvo złamane w jeden dzień

Kolejna odsłona Just Cause numerowana tym razem jako Czwórka zadebiutowała dokładnie 4 grudnia, to jest przed dwoma dniami. Darujmy sobie pierwsze doniesienia graczy, którzy narzekają na zabugowanie produkcji, a czekając na recenzję naszej redakcji przejdźmy do innych istotnych wieści. Otóż jak można się przekonać wpisując w wyszukiwarkę Google tytuł Just Cause 4 i magiczne słowo torrent (do czego naturalnie nie zachęcamy), staniemy się świadkami sytuacji niebywałej: hakerom udało się złamać zabezpieczenie Denuvo w grze od Avalanche Studios w zaledwie jeden dzień. Producent ma więc nie lada problem: statystyka pokazuje bowiem, że im szybciej złamane zostaje Denuvo, tym słabiej wygląda sprzedaż kopii legalnych.

Just Cause 4 czekało tylko jeden dzień na złamanie zabezpieczenia Denuvo w wersji 5.3. Produkcja podzieliła los Hitmana 2: jest już dostępna w nielegalnych źródłach.

Najciekawsze premiery gier w grudniu 2018. W co warto zagrać?

Just Cause 4 wykorzystuje Denuvo w wersji 5.3, które było wcześniej używane już chociażby w grze Hitman 2 i podobnie jak w aktualnej sytuacji, zostało złamane prawie natychmiast. Nie wiadomo czy Denuvo planuje ustanowić nową wersję technologii DRM, która będzie trudniejsza do złamania, ale pewne jest jedno: nie wygląda to dobrze dla wszystkich wydawców, którzy zainwestowali w tą właśnie wersję DRMu. Przypomnijmy, że Just Cause 4 wymaga 50 GB danych do ściągnięcia, a żeby nacieszyć się płynną rozgrywką deweloperzy sugerują granie na procesorze Intel Core i7-4770 / AMD Ryzen 5 1500X, karcie grafiki NVIDIA GeForce GTX 1070 / AMD Vega 56 oraz 16 GB pamięci RAM.

Wymagania Just Cause: wystarczy już zestaw z i5-2400 i GTX 760

Wróćmy więc jeszcze na chwilę do największych zarzutów względem produkcji. Choć na podstawie agregatora Metacritic wystawiono grze aktualnie 75 punktów od recenzentów (19 głosów) oraz 7,7 od samych graczy (198 głosów), to jest w nich sporo niechęci w stosunku do gry. Jest to spowodowane przede wszystkim sporą ilością bugów czy sztucznym wydłużaniem gry poprzez nieciekawe zadania poboczne. Grze zarzuca się także kiepskie sterowanie, jak gdyby produkcja była zaledwie niedopracowanym portem z gry przeznaczonej na konsolę. A Wy już graliście, czy odpuszczacie wspomnianą odsłonę?