Jonsbo D30 i D40 - Dwie obudowy wykonane ze szczotkowanego aluminium i stawiające na pionową cyrkulację powietrza

Wraz z popularyzacją okien w obudowach producenci zrezygnowali z pleksiglasu na rzecz trwalszego i lepiej wyglądającego hartowanego szkła. Tym samym firmy celujące w droższe konstrukcje z segmentu premium straciły jedną z cech, która wyróżniała ich produkty względem "cywilnej konkurencji". Na szczęście na rynku jest nadal sporo materiałów, których brak w przeciętnej obudowie. Jednym z nich są grube, solidne blachy ze szczotkowanego aluminium. To właśnie one w połączeniu ze stonowaną stylistyką oraz naturalną, pionową cyrkulacją powietrza są głównymi cechami dwóch nowych obudów prosto z Chin. Mowa o mniejszym modelu Jonsbo D30 oraz bardziej klasycznym Jonsbo D40.

Jonsbo tradycyjnie już nie zdradziło sugerowanych cen za nowe obudowy. Znając jednak portfolio producenta oraz specyfikację modeli D30 i D40 można śmiało założyć, że nie będą to ani najtańsze, ani najdroższe propozycje.

Test Lian Li O11 Dynamic Mini - Mała obudowa ATX czy może duża ITX? Z całą pewnością stworzona z myślą o chłodzeniu wodnym!

Jonsbo D30 to obudowa o wymiarach 325 x 204 x 401 (wysokość x szerokość x głębokość) milimetrów i wadze 3,9 kilograma. Jej zewnętrzna część wykonana została z aluminium o grubości 1,5 milimetra, elementy wnętrza ze stali o grubości 0,6 milimetra, zaś okno to hartowane szkło o grubości 3 milimetrów. W środku zamontujemy płyty główne w formacie Micro ATX, Mini ITX oraz DTX; karty graficzne o długości do 335 milimetrów, wieżowe chłodzenia procesora o wysokości do 168 milimetrów oraz zasilacze ATX o długości do 220 milimetrów. Dla nośników danych przewidziano jedno miejsce 3,5" oraz trzy 2,5". Pod względem wentylacji wejdzie tutaj do pięciu wentylatorów - dwa 140- lub 120-milimetrowe na górze, dwa 140- lub trzy 120-milimetrowe na dole oraz jeden 120-milimetrowy z tyłu. Panel I/O znajduje się z przodu konstrukcji i gości po jednym USB 3.2 Gen 1 typu A i C, złącze audio i przycisk Power.

Jaka obudowa do komputera? Co wybrać? Poradnik zakupowy i polecane obudowy komputerowe na sierpień 2021

Jonsbo D40 to większy wariant o wymiarach 386 x 204 x 401 (wysokość x szerokość x głębokość) milimetrów i wadze 4,4 kilograma. Zastosowano tutaj dokładnie te same materiały. Wnętrze pomieści jednak płyty ATX, Micro ATX, Mini ITX oraz DTX; karty graficzne o długości do 335 milimetrów, wieżowe chłodzenia procesora o wysokości do 168 milimetrów oraz zasilacze ATX o długości do 280 milimetrów. Kwestia miejsca na magazyny danych czy wentylatory/radiatory pozostała bez zmian. Podobnie jak ulokowanie i oferta przedniego panelu I/O. Innymi słowy jest to ten sam produkt, ale skierowany do fanów płyt typu ATX. Jonsbo tradycyjnie już nie zdradziło sugerowanych cen za nowe obudowy. Znając jednak portfolio producenta oraz specyfikację modeli D30 i D40 można śmiało założyć, że nie będą to ani najtańsze, ani najdroższe propozycje. Osobiście stawiam na średni segment z ceną powyżej 400, ale poniżej 600 złotych.