iOS 18 może zostać zintegrowany z algorytmami sztucznej inteligencji. Apple planuje pokaźne inwestycje

Sektor sztucznej inteligencji jest obecnie jednym z najdynamiczniej rozwijających się na świecie. Wiele wskazuje na to, że jesteśmy dopiero w początkowej fazie rewolucji, do której docelowo doprowadzi. Nic zatem dziwnego, że wiele firm na całym świecie przymierza się do inwestycji w ten obszar. Przygotowania czyni także Apple, które może wprowadzić elementy AI do systemu iOS 18. Wymagać to będzie jednak pokaźnych wydatków.

System iOS 18 może zostać zintegrowany z elementami sztucznej inteligencji, bazującej na dużym modelu językowym. Firma z Cupertino przygotowuje się do pokaźnych zakupów sprzętu, który ma napędzać tę technologię.

Tim Cook mówi, że sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe są częścią „praktycznie każdego produktu”, który buduje Apple

Prace nad iOS 18 z pewnością już trwają, a system zadebiutuje prawdopodobnie w przyszłym roku. Jeśli potwierdzą się nieoficjalne informacje, to ta wersja może okazać się przełomowa. Apple planuje bowiem integrację iOS 18 z elementami generatywnej sztucznej inteligencji. Możemy otrzymać odświeżoną wersję Siri, której bazą będzie duży model językowy. Elementy AI mają trafić do licznych programów i usług Apple. Wśród nich wymienia się między innymi aplikacje Wiadomości, Muzyka, Pages czy Keynotes.

Apple opublikowało wyniki finansowe za trzeci kwartał 2023 roku. Firma radzi sobie nieźle, pomimo gorszej koniunktury na rynku

Jak donosi analityk branżowy Ming-Chi Kuo, inwestycje w sprzęt służący do treningu i obsługi AI już się rozpoczęły. Apple jeszcze w tym roku ma zakupić od 2 do 3 tys. serwerów, które zostaną wykorzystane do realizacji omawianych celów. Z pewnością to jednak nie wystarczy, żeby udostępnić olbrzymiej bazie klientów usługi korzystające z potencjału sztucznej inteligencji. Dlatego w przyszłym roku liczba zakupionych serwerów ma sięgnąć 20 tys., co przełoży się na inwestycje rzędu co najmniej 4,75 mld dolarów.

Apple włącza się do wyścigu o sztuczną inteligencję. Siri może doczekać się w przyszłości znaczących ulepszeń

Bazą dla serwerów będzie przede wszystkim platforma NVIDIA HGX, która wykorzystuje akceleratory H100. Prawdopodobne jest, że w przyszłym roku Apple zdecyduje się sięgnąć także po układy B100, jak tylko pojawią się one na rynku. Docelowo spółka może też opracować własne chipy do obsługi AI, ale jest to bardziej długofalowa inwestycja. Trudno pozbyć się wrażenia, że firma z Cupertino nieco spóźniła się z wejściem do sektora sztucznej inteligencji. Choć prace nad rozwiązaniami tego typu trwają ponoć od dłuższego czasu, to wydaje się, że usługi Microsoft i Google są obecnie na wyższym poziomie zaawansowania. Apple dysponuje jednak odpowiednimi środkami, żeby te różnice w przyszłości zniwelować.