Turcja blokuje dostęp do YouTube - Cenzury ciąg dalszy
Kilka dni po oficjalnej blokadzie portalu społecznościowego Twitter, turecki rząd jeszcze bardziej ogranicza dostęp swoich obywateli do ogólnoświatowych serwisów - tym razem łupem władzy padł popularny portal YouTube, gdzie również były zamieszczane kompromitujące materiały związane z aferami korupcyjnymi w Turcji. Twitter zaczął już działać w swojej sprawie poprzez zawiadomienie organów o bezprawności blokady, a turecki sąd przyznał rację właśnie znanemu serwisowi - wszelkie ograniczenia w dostępie mają być usunięte, jednak rząd ma na odpowiedź aż 30 dni. Oczywiście tak jak w przypadku blokady Twittera, tak samo dla YouTube'a istnieje multum alternatywnych dróg dostępu, przez co władza nie ma tak naprawdę zbyt skutecznych narzędzi do całkowitego odcięcia swoich obywateli od wybranych serwisów - najłatwiej byłoby wyłączyć Internet w tym kraju, ale jest to chyba w tym momencie niemożliwe ;]
Cała sprawa rozwija się w bardzo ciekawym kierunku, bowiem blokowanie głównych platform wymiany informacji może również przynieść ograniczenie dostępu do Facebooka. W tym przypadku gwałtowną zmianę zauważy spora liczba obywateli, więc popularne serwisy internetowe tak jak kostki domina już niedługo mogą dosięgnąć samą władzę - wyobrażacie sobie kolejne blokady w kraju uważanym za demokratyczny? Google na razie milczy w całej sprawie, jednak do sieci już niedługo powinny trafić pierwsze oficjalne oświadczenia giganta związane z bezprawnym działaniem tureckiej władzy.
Twitter, YouTube, a jutro Facebook? Co będzie następne...
Źródło: The Verge
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57