Przeglądarka Maelstrom korzystająca z protokołu BitTorrent
Przeglądarki internetowe stały się najważniejszymi aplikacjami na komputerach osobistych oraz urządzeniach mobilnych. Mało kto wyobraża sobie egzystowanie w wirtualnym świecie bez dostępu do odpowiedniego narzędzia pozwalającego przecież na wyświetlenie treści udostępnianej przez serwery www - nowoczesne przeglądarki obsługują także bez problemu popularne formaty plików (m.in. PDF), pozwalają na odtwarzanie filmów, a dzięki dodatkom mogą pomóc nam w codziennej pracy. Ważną rolę odgrywają także interfejsy webowe, które umożliwiają obsługę np. arkusza kalkulacyjnego bez pobierania żadnego dodatkowego oprogramowania. Każda firma chce posiadać własną, jak najbardziej popularną przeglądarkę internetową, dzięki której wyeksponuje swoje usługi i zatrzyma użytkowników w jednym ekosystemie.
BitTorrent ma pomysł na decentralizację dostępu do stron internetowych.
Już niedługo do elitarnego grona dostawców browserów dołączy BitTorrent wraz ze swoim oprogramowaniem o nazwie Maelstrom. Wspomniana firma kojarzy nam się głównie z wymianą plików przy pomocy odpowiedniego protokołu (nomen omen BitTorrent), a dokładniej z aplikacjami dla różnych platform umożliwiającymi transfer danych w trybie peer-to-peer. Co może mieć wspólnego protokół wymiany plików z przeglądarką internetową? Okazuje się, że BitTorrent może nadawać się także do przeglądania witryn - firma chce zastąpić standardowy układ pomiędzy serwerem i klientem przy pomocy wymiany informacji za pośrednictwem użytkowników korzystających z aplikacji.
Zasada działania jest podobna jak w przypadku popularnych torrentów, gdzie klient może stanowić tzw. seeda i udostępniać treści dla innych. Przeglądarka BitTorrent Maelstrom została zbudowana w oparciu o projekt Google Chromium, natomiast obecnie dostęp do projektu jest ograniczony tylko do wybranych testerów (zamknięta alpha). Według twórców, ich przeglądarka ma rozwiązać problemy prywatności, dostępności i wydajności. Na razie mówimy o wczesnym etapie rozwoju opisywanego oprogramowania i pozostaje jeszcze długa droga do osiągnięcia zakładanego celu. BitTorrent chce walczyć z centralizacją dostępu do informacji i ograniczeniem dostępu do danych.
Źródło: KitGuru