Giełda MtGox zamknięta - Wielki skok na Bitcoiny użytkowników?
Bitcoin to taki ciekawy twór, przez który jedni stali się milionerami zaczynając od kilkudziesięciu lub kilkuset dolarów, a inni niemal stracili swoje majątki - w przypadku tego pierwszego trendu mówimy oczywiście o wielkim skoku kursu jaki obserwowaliśmy kilka miesięcy temu, a jeśli chodzi o ten drugi... Tutaj musimy się na chwilę zatrzymać i przedyskutować pewien temat. Same waluty wirtualne nie są zagrożone kradzieżą lub oszustwami, jednak do obsługi naszych cennych coinów (nie ważne, czy chodzi o Bitcoiny, LiteCoiny, czy też inne waluty) potrzebujemy albo giełdy z dobrymi kursami, albo drugiego człowieka chętnego na zakup jakiejś ilości kryptowaluty - właśnie tutaj zaczynają się wszystkie problemy związane z utratą części lub całości posiadanego majątku przeliczonego na wirtualne pieniądze. O ile solidnie zabezpieczymy nasz portfel (najlepiej zdecydować się na tak zwany Paper Wallet, czyli odpowiednie klucze przechowywane na wydrukowanej kartce), o tyle nie możemy skutecznie ochronić się przed oszustami czekającymi na nasze cenne coiny.
W przypadku indywidualnej sprzedaży kryptowaluty innej osobie są jeszcze pewne zasady mogące zminimalizować ryzyko niemal do zera, jednak gdy powierzamy nasz portfel jednej z giełd pozostaje nam już tylko modlić się o pomyślność transakcji. Światowi giganci obsługujący Bitcoiny słyną z bardzo długich okresów oczekiwania na przelewy (czyli realne pieniądze), więc czasami nasze modły muszą trwać tygodniami... Jedną z popularnych giełd z dobrymi cenami dla Europejczyków była platforma MtGox - czemu piszemy o niej w czasie przeszłym? Od pewnego czasu nikt nie ma dostępu do tego serwisu, a klienci oczekujący na uruchomienie przelewów lub paneli logowania wykupują masowo chusteczki.
Afera MtGox, czyli skok na kasę w wielkim stylu?
W niejednym przypadku gra toczy się o całkiem pokaźną sumę gotówki, więc nie dziwi rosnące zbulwersowanie klientów, którzy obawiają się tylko jednego - wielkiego skoku na ich pieniądze. Niektórzy łudzą się jeszcze problemami technicznymi oraz próbą ochrony przed hakerami, jednak nie ma co się oszukiwać - ktoś nieźle zarobił na kryptowalutach. Skutkiem problemów giełdy MtGox był wyraźny spadek wartości Bitcoinów na innych platformach, przez co wspomniana kryptowaluta (i inne "podległe" coiny) zeszła do poziomu około 500 dolarów. Pod koniec ubiegłego roku byliśmy świadkami podobnej sprawy na polskim rynku - jedna z popularnych platform do wymiany kryptowalut o nazwie Bidextreme ogłosiła problemy techniczne związane z atakiem hakerskim i zniknęła z rynku.
Boisz się ryzyka? Wymiana kryptowalut to ciągła nerwówka.
Użytkownicy odzyskali pieniądze przechowywane w narodowych walutach, jednak portfele z coinami wyparowały... Nie ma wątpliwości, że afera MtGox mocno zachwiała całym rynkiem i zmieniła podejście użytkowników... przynajmniej na chwilę. A co sądzimy o całej sprawie? Naszym zdaniem (i nie tylko), osoby związane ze wspomnianą platformą kilka tygodni temu zapewniły sobie spokojne życie na wiele lat - oczywiście do momentu ich znalezienia i uduszenia przez wkurzonych użytkowników.
Sprawą zajęły się służby Stanów Zjednoczonych i Japonii.
Źródło: PurePC
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57