Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Dzień Bezpiecznego Internetu - Dobre rady od Microsoftu

Arkad | 11-02-2014 16:54 |

Czy korporacja będąca podejrzana o ścisłą współpracę ze służbami zbierającymi nasze prywatne dane może dawać rady związane z bezpieczeństwem najważniejszych informacji każdego z nas? Cóż, nie nam oceniać moralne aspekty brania udziału w Dniu Bezpiecznego Internetu przez Microsoft... W celu uświadomienia użytkowników gigant z Redmond otworzył specjalną stronę poświęconą zagadnieniom związanym z zagrożeniami podczas korzystania z globalnej sieci - kampania o nazwie Do One Thing ma zachęcić do zrobienia chociaż jednego kroku w celu zwiększenia bezpieczeństwa w Internecie. Jak się okazuje, badania przeprowadzone przez różne agencje wykazały, że w ubiegłym roku w wyniku kłopotów z siecią stracono ponad 23 miliardy dolarów, a 535 dolarów to kwota na użytkownika, która wynika z zagrożenia zawodowej reputacji. Z roku na rok stan bezpiecznych zachować w Internecie ponoć nie ulega poprawie, a większość niebezpiecznych sytuacji może być przecież rozwiązana przy pomocy poprawnych technik korzystania z sieci. Większość ludzi zaczyna interesować się tematem po utracie pieniędzy...

Ponoć 1/3 ludzi korzystających z dobroci technologii podłącza się do bezpiecznych sieci bezprzewodowych, podobnie zresztą jak 1/3 właścicieli urządzeń mobilnych zabezpiecza je kodem PIN lub hasłem - tutaj pojawia się pierwsza rada Microsoftu, czyli ograniczenie transakcji finansowych przy wykorzystaniu publicznych sieci Wi-Fi. Dalej poleciały już typowe statystyki, czyli 36 % użytkowników ogranicza swoje dane w serwisach społecznościowych, 33 % zmienia ustawienia profili w celu ograniczenia ilości dostępnych informacji, 82 % ma uruchomione automatyczne aktualizacje, a mniej niż 20 % podejmuje aktywne działania na rzecz usunięcia z sieci informacji mogących mieć wpływ na reputację.

Dobre rady od wielkiego wujka z USA mogą przydać się mniej doświadczonym użytkownikom.

Kolejnymi radami Microsoftu są: zatroszczenie o internetową reputację przy użyciu wyszukiwarki Bing, sprawdzanie czy strona wymagająca poufnych danych wykorzystuje protokół HTTPS oraz włączenie automatycznych aktualizacji Windows. A czy Wy troszczycie się o Waszą prywatność? W dzisiejszym świecie coraz trudniej zachować anonimowość...

Witryna Safer Online od Microsoftu

Źródło: Microsoft

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 1

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.