Intel traci jednego z najważniejszych inżynierów CPU

Nas, zwykłych konsumentów zazwyczaj nie interesuje sytuacja kadrowa konkretnych producentów sprzętu komputerowego. Najważniejsze przecież jest, by ostateczny produkt okazał się wydajny, a przede wszystkim atrakcyjny cenowo. Jeśli jednak spojrzymy na to z szerszej perspektywy, każda zmiana na ważnym stanowisku może wiązać się z wieloma późniejszymi konsekwencjami, które mogą mieć wpływ na jakość podzespołów, a co za tym idzie, ogólną sytuację firmy na arenie międzynarodowej. Warto o tym pamiętać szczególnie teraz, gdy jedną z największych korporacji na świecie opuszcza osoba odpowiedzialna za jej najważniejsze sukcesy. François Piednoël, główny inżynier CPU w Intelu właśnie zrezygnował z dalszej pracy dla giganta.

Jesteśmy bardzo ciekawi, jak Intel będzie sobie teraz radził bez jednej z czołowych postaci.

François aktywnie uczestniczył w projektowaniu kolejnych CPU od niespełna 20 lat. To kawał czasu, przez który bohater niniejszego newsa zaangażowany był w powstanie architektur Katmai, Conroe, Penryn, Nehalem, a także Sandy Bridge, Ivy Bridge, Haswell, Broadwell, Skylake i Kaby Lake (czyli de facto od Pentiuma III do Core ostatniej, siódmej generacji). To jednak nie wszystko. François Piednoël szczególnie przyczynił się do przejścia z generacji Pentiumów do Core, odpowiadał za powstanie mobilnych jednostek Intel Atom, miał również udział w powstawaniu i dopracowywaniu technologii Intel Hyper-threading.

Intel pracuje nad zupełnie nową architekturą procesorów?

Informacja o nagłym odejściu jednej z najważniejszych osób w Intelu może wydawać się nieco zaskakująca. Oficjalnie nie znamy powodu odejścia Piednoëla, jednak niewątpliwie ma ono miejsce w ciężkim dla Intela okresie. Firma z Santa Clara ganiona jest ostatnio za procesory Skylake-X i Kaby Lake-X, które obiektywnie trudno uznać za szczególnie udane chipy (dotyczy to w sumie całej platformy X299). Ponadto ich sytuacja na rynku nie wygląda już tak świetnie przez Ryzeny stworzone przez odradzające się AMD, które w dodatku niebawem wyda dobrze zapowiadające się układy HEDT Threadripper. Cóż, François Piednoëlowi życzymy wszystkiego dobrego w jego następnych działaniach i jesteśmy bardzo ciekawi, jak Intel będzie sobie teraz radził bez jednej z czołowych postaci.