Intel planuje zwiększenie dostępności procesorów Coffee Lake

Ku zaskoczeniu wielu osób procesory Intel Coffee Lake zaoferowały spory skok wydajności. Wszystko to za sprawą nie tylko większej ilości fizycznych rdzeni, ale i zwiększenia pamięci cache L1, L2 i L3 oraz zastosowaniu bardzo wysokich zegarów bazowych. Dzięki temu wybór jednostki dla przeciętnego konsumenta został ponownie jasno określony - Niebiescy. Co ciekawe Intel nie tylko zaszkodził AMD, ale i swoim poprzednim, nadal świeżym i dostępnym w sprzedaży generacjom. Dziwnym trafem Coffee Lake są jednak bardzo słabo dostępne... Już niedługo ta sytuacja może ulec zmianie, bowiem niebieski gigant zapowiedział otworzenie nowego zakładu produkcyjnego w Chinach.

Klienci Intela zaczną otrzymywać procesory Coffee Lake z Chin już od 15 grudnia 2017. Mają być one identyczne do tych produkowanych w Malezji.

Test procesora Intel Core i5-8600K - Rzeźnik zwany Coffee Lake

Chociaż w półprofesjonalnych zastosowaniach wielowątkowych to AMD Ryzen nadal dzierży pałeczkę pierwszeństwa, tak w grach i programach interesujących zwykłego Kowalskiego już niekoniecznie. Zwłaszcza po premierze procesorów Intel Coffee Lake, które śladem konkurencji zwiększyły ilość rdzeni w segmencie konsumenckim. Nie obyło się jednak bez kilku zgrzytów w postaci nowej platformy czy praktycznie zerowej dostępności zaraz po premierze. I o ile z nutką szczęścia procesory Intel 8. generacji można nadal kupić w sklepie, tak ich cena jest mocno zaporowa i sztucznie zawyżana o kilkaset złotych. Amerykanie planują jednak zmienić ten stan rzeczy, otwierając kolejną jednostkę odpowiedzialną za CPU Coffee Lake w Chengdu w Chinach.

Test procesora Intel Core i3-8100 - Core i5-7500 w cenie Core i3-7100!

Nowy zakład produkcyjny może budzić pewne obawy, bowiem jak wszyscy wiemy do tej pory jednostki Intela produkowane i testowane były w Malezji. Warto jednak wziąć głęboki wdech i podejść do sprawy na trzeźwo. Nowy chiński obiekt będzie brał udział w programie Intel's Copy Exactly! (CE!). Oznacza to, że by uzyskać certyfikat wszystkie zakłady muszą posiadać identyczną metodologię i stosowane technologie, niezależnie od położenia na świecie. Normy są tak rygorystyczne, że odbiorca końcowy nie powinien zauważyć żadnych mierzalnych różnic jakości. Klienci Intela zaczną otrzymywać omawiane procesory z Chin już od 15 grudnia 2017. Trudno obecnie ocenić jak wpłynie to na zwiększenie dostępności procesorów Coffee Lake, ale jedno jest pewne - gorzej nie będzie. Teraz jeszcze tylko czekać na tańsze płyty główne.