Intel nie przejmie firmy Altera - 10 miliardów to za mało

Pod koniec marca docierały do nas wiadomości mówiące o rzekomym przejęciu firmy Altera przez Intela - wielka transakcja opiewająca na sporą kwotę miała zostać przypieczętowana na dniach, jednak nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem... Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, największy na świecie producent procesorów przygotowywał się do swojego rekordowego przejęcia mającego na celu zwiększenie konkurencyjności na rynku rozwiązań dla biznesu. Altera to znana korporacja zajmująca się wytwarzaniem specjalistycznych układów SoC oraz FPGA (Field Programmable Gate Arrays) dla branży motoryzacyjnej, medycznej, przemysłowej, militarnej, telekomunikacyjnej oraz HPC (High Performance Computing). Warto wspomnieć, że Intel udostępnia Alterze niektóre linie produkcyjne, a wybrane układy Xeon korzystają z technologii wspomnianej firmy.

Altera chce więcej niż 10 miliardów dolarów.

Przejęcie Altery miało kosztować "niebieskich" około 10 miliardów dolarów, ale na razie wspomniana suma nie zostanie przeznaczona na wykupienie udziałów. Dlaczego? Zgodnie z doniesieniami prasowymi, Intel oraz Altera nie dogadali się co do końcowej ceny, przez co starania tego pierwszego spełzły na niczym - możliwa jest reaktywacja rozmów na temat przejęcia, ale na razie mówimy o odrzuceniu propozycji przez Alterę. Intel chciał zapłacić 50 dolarów za akcję z możliwością podniesienia tej kwoty do 54 dolarów, co dawało w sumie 10 miliardów dolarów.

Rekordowa suma (jeśli chodzi o przejęcia "niebieskich") nie spodobała się jednak zarządowi Altery, który nie zgodził się na takie warunki. Członkowie będą teraz musieli wyjaśnić inwestorom dlaczego nie zdecydowali się na akceptację oferty, co może oznaczać ujawnienie planów poprawy finansów bez opisywanej transakcji. Intelowi może naprawdę zależeć na przejęciu Altery - wzrost udziału w rynku serwerowym i HPC jest łakomym kąskiem.

Źródło: KitGuru