Intel Ice Lake U i Ice Lake Y - Pierwsze wzmianki o nowych CPU
Jeszcze kilka lat temu z powodu braku konkurencji na rynku kwestia wyboru procesora była banalnie prosta - Intel. Na nasze szczęście AMD za sprawą Ryzenów wróciło do gry, a konsumenci znowu mają wybór Niebieskiej lub Czerwonej strony mocy zależnie od ich preferencji. Przynajmniej jeśli chodzi o maszyny stacjonarne, bo w laptopach jest już gorzej. Mimo iż AMD posiada ciekawą ofertę procesorów mobilnych to producenci jak Lenovo, HP, ASUS i inni traktują je mocno po macoszemu. A wygląda na to, że już niedługo w notebookach pojawi się jeszcze więcej rozwiązań od Niebieskich. W linuksowym kodzie coreboota znaleziono bowiem wzmianki o jednostkach Intel Ice Lake U oraz Ice Lake Y.
Mowa nie tylko o steppingu A0, ale również B0. Sugeruje to, że Amerykanie dysponują już znacznie poprawionymi wersjami procesorów.
Intel Sunny Cove - nowa architektura CPU i zupełnie nowe GPU
coreboot to projekt, mający na celu zastąpienie firmware w postaci standardowego BIOSu lub UEFI lżejszym i otwartym oprogramowaniem. Wbrew pierwotnej nazwie (LinuxBIOS) obsługuje on nie tylko systemy Linuksowe, ale również Windowsa oraz jeszcze bardziej specjalistyczne i niszowe rozwiązania. Wspominam o nim dlatego, że użytkownik forum AnandTech o pseudonimie mikk dokopał się w kodzie coreboota do ciekawych linijek. Najważniejsze z nich widoczne są na zdjęciach poniżej i obejmują nowe procesory Intela z rodziny Ice Lake.
Intel LGA1151 v2 i chipsety Z370 to udowodnione krętactwo
Mowa o niskonapięciowych, dwu i czterordzeniowych jednostkach z segmentu Y (TDP 4,5 W) oraz U (TDP 15 W). Prócz ilości rdzeni różnią się one również zintegrowanym układem graficznym na co wskazuje dopisek GT3 i GT2_5, ale ich dokładna specyfikacja nadal pozostaje nieznana. Co najważniejsze mowa nie tylko o steppingu A0, ale również B0. Sugeruje to, że Amerykanie dysponują już znacznie poprawionymi wersjami procesorów. Po co w 2019 roku jeszcze komuś 2 rdzeniowy procesor? Cóż, powody mogą być dwa - chęć zachowania niskiego poboru mocy lub spora ilość wadliwych, 4-rdzeniowych CPU na krzemowym waflu. W drugim przypadku po prostu wyłącza się uszkodzone rdzenie... Pytanie czy czegoś więcej dowiemy się lada dzień na targach CES w Las Vegas, czy raczej poczekamy do Computexu na Tajwanie.