Intel Cryo - Technologia potrafiąca schłodzić procesor poniżej 0°C

Entuzjaści komputerowi, którzy lubują się w podkręcaniu świetnie zdają sobie sprawę, że często największym problemem są temperatury podzespołów. Bez różnicy czy mowa o CPU, czy też GPU. Wielu z nich decyduje się więc w końcu na "wodowanie" swoich podzespołów komputerowych, a zawodowi overclockerzy do bicia rekordów wykorzystują ciekły azot lub zdecydowanie rzadziej droższy, ciekły hel. Co jednak, gdyby temperatury poniżej 0°C były na wyciągnięcie ręki przez Kowalskiego? Bez kombinowania z kupowaniem i dolewaniem co chwilę do zbiornika skroplonego gazu? Brzmi jak fantastyka naukowa? Nic bardziej mylnego! Jest to już możliwe, a wszystko za sprawą właśnie zaprezentowanej technologii Intel Cryo.

Intel Cryo to wspólna inicjatywa Niebieskich oraz EKWB i Cooler Mastera. W efekcie powstały rozwiązania zarówno dla fanów LC, jak i zestawów AiO.

Test chłodzenia EK AIO 360 D-RGB - Wydajność ponad wszystko!

W ostatnich dniach Niebiescy cichaczem zaprezentowali nową technologię w postaci Intel Cryo. Przy jej opracowywaniu Amerykanie nawiązali współpracę z EK Water Blocks oraz Cooler Masterem. W efekcie powstały elementy do autorskich układów chłodzenia cieczą oraz gotowe zestawy typu All in One, wraz z dedykowanym im specjalnym oprogramowaniem. Całość zapewnia naprawdę niskie temperatury, umożliwiając z zejściem poniżej temperatury otoczenia - nawet poniżej 0°C. Jak? Wszystko dzięki modułom Peltiera, wykorzystującym efekt Peltiera. W dużym skrócie i uproszczeniu - w środku bloku znajduje się ceramiczna płytka, która pod wpływem przepływu prądu elektrycznego pochłania (i wydziela) energię za sprawą niedoboru i nadmiaru elektronów. Tak więc jedna strona jest bardzo zimna, druga zaś bardzo ciepła. Temperatury zależne są od przyłożonego do układu natężenia prądu.

Test AiO Corsair iCUE H150i ELITE CAPELLIX - Kolorowo i wydajnie?

Innymi słowy zaprezentowane układy tak naprawdę nie chłodzą w tradycyjny, znany nam sposób samego procesora. Robi to wspomniany wcześniej Moduł Peltiera, ciecz potrzebna jest do odprowadzenia ciepła z drugiej strony ogniwa. Nie jest to pomysł nowy - po prostu prócz domowych majsterkowiczów nikt wcześniej nie przygotował gotowego, wygodnego i sprawdzonego rozwiązania na masową skalę. Jednak czy takie kombinowanie ma sens? Jak najbardziej! Pierwsze testy wśród zagranicznych redakcji pozwoliły na podkręcenie procesora Intel Core i9-10900K z bazowych 3,7 GHz do stabilnych 5,7 GHz i bezproblemową obsługę różnych gier i programów. Warto jednak podkreślić, że technologia Intel Cryo błyszczy na procesorach o TDP do 230 W. Powyżej tej wartości wydajność układu zaczyna już spadać, a obserwowane temperatury CPU są gorsze niż na obecnych już na rynku AiO.

Test obudowy Cooler Master MasterCase Pro 5 - Stara, ale jara!

Intel Cryo ma też oczywiście swoje minusy. Po pierwsze samo chłodzenie ma TDP na poziomie do 200 W, a po drugie istnieje ryzyko kondensacji wilgoci z powietrza w okolicach procesora i płyty głównej (dlatego EKWB i Cooler Master stosują specjalne, silikonowe nakładki na gniazdo na płycie głównej). Co więcej, jako że to nowa technologia to jest po prostu droga. Fani autorskich układów chłodzenia cieczą muszą przygotować się na wydatek 350 euro (około 1570 złotych) za sam blok wodny EK-QuantumX Delta TEC. Do tego dochodzi oczywiście cena reszty LC, czyli pompka, rezerwuar, radiatory, złączki, rurki i wentylatory. Cena gotowego zestawu All in One w postaci Cooler MasterLiquid ML360 Sub-Zero nie została zdradzona, ale powiedziano orientacyjnie o "dwukrotności ceny zwykłego AiO". Jest więc taniej niż u EKWB, ale nadal drogo. Mimo wszystko poczynania Intela oraz jego partnerów są ciekawe, zwłaszcza, że technologia nie jest oficjalnie ograniczona tylko do ostatniej generacji Niebieskich procesorów. Nie pozostaje nic innego, jak obserwować jak będą wyglądać następne generację Intel Cryo. Czy czeka nas prawdziwy przełom, czy może po prostu technologia trafi do szafy albo śmietnika?