Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

TP-Link Archer C7 i D-Link DIR-868L. Test routerów 802.11ac

Kamil Śmieszek | 03-07-2014 17:02 |

Świat idzie do przodu. To nieuniknione zjawisko przejawia się niemal w każdej dziedzinie naszego życia konsumenckiego. Kupujemy coraz to nowsze elektroniczne gadżety, a producenci na rynek wydają urządzenia oferujące możliwości, o których nam się kiedyś nawet nie śniło. Taki stan rzeczy obserwujemy także w dziedzinie sieci komputerowych, a najbardziej, w przypadku rozwiązań skierowanych dla przeciętnych zjadaczy chleba. Mówiąc "sieć komputerowa" taki użytkownik z pewnością ma na myśli sieć bezprzewodową, czyli popularnie zwane Wi-Fi. Ten rodzaj sieci LAN z powodzeniem powoli wygryza tradycyjny, kablowy Ethernet tam, gdzie wygoda odgrywa główną rolę – wystarczy bowiem przejść się po każdym większym mieście ze smartfonem czy innym urządzeniem obsługującym standard 802.11 i nie ma szans, by nie "zauważyło" ono przynajmniej jednego punktu dostępowego. Co ważne odnotowania, niemal każda aktywna sieć Wi-Fi jest zgodna ze standardem 802.11n, co jeszcze stosunkowo do niedawna nie było takie oczywiste. Za progiem czai się już jednak ten znacznie świeższy – 802.11ac. Czy stanie się on tak samo popularny jak jego protoplasta? Z pewnością są na to spore szanse, do czego przyczynił się spory wysyp urządzeń zgodnych z najnowszym standardem. Dwa z nich zawitały do naszego redakcyjnego laboratorium – TP-Link Archer C7 oraz D-Link DIR-865L. Nie pozostało nam nic innego, jak sprawdzić, co te cacka potrafią.

Autor: Kamil Śmieszek

Ze standardem 802.11ac spotykamy się już nie pierwszy raz. Mieliśmy bowiem okazję przyjrzeć się już mu, co prawda w jeszcze rozwojowej wersji Draft 3.0. Mimo tego, testowany przez nas przedstawiciel routerów wspierających nowy standard Wi-Fi, jakim był ASUS RT-AC66U absolutnie nas nie zawiódł, wręcz przeciwnie – wypadł świetnie pokazując czarno na białym, jak wiele dzieli "stary" już 802.11n od najnowszej wersji. I to zarówno pod względem szybkości transferu, jak i stabilności połączenia z dalszej odległości od routera. Należy zauważyć, że nasz egzemplarz testowy był jeszcze dość w dość wczesnej rewizji i jako jeden z nielicznych był dostępny komercyjnie dla każdego przeciętnego użytkownika (którego było na niego stać). Firma ASUS od tamtej pory udostępniła do pobrania już kilka nowych wersji oprogramowania, co mogło jeszcze poprawić i tak dobre osiągi routera. Co więcej, RT-AC66U to nie jest już jedyny router zgodny z 802.11ac w portfolio tej firmy – zastąpił go nowy flagowiec – model RT-AC68U wspierający technologię AC1900 (1300 Mb/s dla 802.11ac i 600 Mb/s dla 802.11n). Nasz test dostępny jest pod poniższym linkiem:

Test routera ASUS RT-AC66U - Co potrafi 802.11ac?

Z pewnością postaramy się, by dostać w nasze ręce topowy router ASUS'a i sprawdzić jego możliwości, gdyż rozpoczynamy swoisty przegląd routerów zgodnych z najnowszym standardem Wi-Fi. Dzisiaj jednak naszą uwagę skupimy na dwóch podobnych urządzeniach, ale wyprodukowanych przez firmy TP-Link oraz D-Link. Stanowią one dobry materiał porównawczy do modelu RT-AC66U, gdyż również obsługują sieć Wi-Fi w wariancie 1750 (1300 Mb/s dla 802.11ac i 450 Mb/s dla 802.11n), a także występują w podobnych do niego cenach. Z pozoru routery te oferują również bardzo podobne funkcje sieciowe nie związane stricte z przesyłaniem danych drogą bezprzewodową, takie jak obsługa dysków USB czy występowania w roli serwera druku. Oprogramowanie konfiguracyjne również oferuje w zasadzie te same główne ustawienia związane z sieciami Wi-Fi czy LAN. Czy są jakieś różnice?

Owszem, są – pierwszą z nich jest zastosowany w routerze chipset. ASUS oraz D-Link wykorzystują układy produkcji Broadcom'a. W przypadku tego pierwszego mamy do czynienia z SoC o oznaczeniu BCM4706 o częstotliwości taktowania wynoszącej 600 MHz. Obsługę najnowszego standardu Wi-Fi zapewnia tu chipset BCM4331, natomiast dla starszych wersji – BCM4360. D-Link natomiast wyposażony został w nowszy SoC – BCM4708, w skład którego wchodzi m.in. dwurdzeniowy CPU ARM Cortex-A9, "tykający" z częstotliwością 1 GHz. Wsparcie dla sieci 802.11ac zapewnione jest dzięki chipowi Alpha Networks WMC-AC01 (Broadcom BCM 4331 dla 802.11bgn). TP-Link z kolei bazuje na układzie Atheros QCA9558 (720 MHz) ze wsparciem QCA9880-AR1A dla obsługi standardu 802.11ac. Jeżeli chodzi o anteny, to sytuacja we wszystkich trzech przypadkach prezentuje się podobnie, choć D-Link posiada je wbudowane wewnątrz urządzenia (w łącznej liczbie - 6). Ponadto, obydwa testowane dzisiaj urządzenia cechują się taką samą ilością pamięci RAM wynoszącą 128 MB.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 11

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.