Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Pimax 5K Plus i 5K XR - Nowy poziom wirtualnej rzeczywistości?

Przemysław Banasiak | 21-11-2019 08:00 |

Test Pimax 5K Plus i 5K XR - Oprogramowanie

Gogle Pimax korzystają z własnego oprogramowania zwanego PiTool oraz obiecują wsparcie dla biblioteki Oculus oraz platformy SteamVR. Wpierw jednak skupmy się na tym pierwszym, bowiem to niewielka aplikacja ważąca około 140 megabajtów dostępna na oficjalnej stronie producenta (KLIK!). My testowaliśmy ją w najnowszej możliwej wersji w momencie pisania tej publikacji, czyli 1.0.1.180 (Beta). Niestety, jak na razie dostępna jest tylko w języku chińskim i angielskim, chociaż Hitech pracuje nad jej spolszczeniem. Szata graficzna programu jest prosta i utrzymana w biało-niebieskich barwach. Oferuje cztery zakładki - status, settings, my games oraz help. Pierwsza z nich wyświetla czy gogle są podłączone i w zasięgu czujników oraz czy kontrolery, bazy śledzące oraz tarackery są podłączone do komputera.

Test Pimax 5K Plus i 5K XR - Nowy poziom wirtualnej rzeczywistości? [11]

Druga zakładka pozwala sprawdzić czy oprogramowanie w goglach jest aktualne, ustawić by PiTool startował wraz z systemem, zmienić jasność czy kontrast poszczególnego wyświetlacza, zmieniać IPD ponad fizyczny zakres 60-74 mm, jakość renderingu, włączyć/wyłączyć inteligentne wygładzanie, FFR, kompatybilność z grami tylko dla HTC Vive, zmienić zakres pola widzenia (Large = ~160-170° horyzontalnie, Normal = ~140-150°, Small = ~120°) czy częstotliwość odświeżania. Pozwala to nie tylko dopasować wyświetlany obraz pod swoje preferencje, oglądane filmy czy ogrywane gry, ale również wpłynąć na wydajność i płynność animacji, co jest szczególnie przydatne w przypadku posiadaczy bardzo wydajnych komputerów lub wręcz przeciwnie, tych ledwo łapiących się w minimalne zalecane wymagania.

Test Pimax 5K Plus i 5K XR - Nowy poziom wirtualnej rzeczywistości? [12]

Podstrona z grami to agregator, który w jednym miejscu zbiera tytuły z różnych platform. W naszym przypadku to Oculus oraz Steam. Teoretycznie to bardzo ciekawe rozwiązanie, ale praktyka niestety szybko sprowadza nas na ziemię. Bowiem ani nie wygląda, ani tym bardziej nie działa to zbyt dobrze. Tytuły bowiem odpalane są jak klasyczne produkcje komputerowe - klikając myszką na konkretną ikonę. Zarówno Oculus, jak i Steam ze swoją "wizualną" biblioteką wyglądają dużo lepiej, pozwalając zanurzyć się w cyfrowym świecie jeszcze przed grą, czy napisać lub zadzwonić do aktualnie dostępnych znajomych. No i co tu dużo ukrywać PiTool nie zawsze radzi sobie z odpalaniem aplikacji, co wymusza ręczne ich wyłączanie i uruchamianie ponownie. Jest to wybitnie frustrujące, łatwiej od razu odpalić SteamVR, chyba, że ktoś posiada więcej gier na Oculusie - wtedy ma problem.

Test Pimax 5K Plus i 5K XR - Nowy poziom wirtualnej rzeczywistości? [13]

Ostatnie okienko, czyli Help, zbyt wiele w sobie nie skrywa. Znajdziemy tutaj adres strony i forum Pimax, numer wsparcia technicznego, instrukcję użytkowania programu w pliku *.pdf w języku... chińskim, adres e-mail czy adresy azjatyckich serwisów Weibo i WeChat. Jest też podstrona "Privacy", zapewne z warunkami korzystania z aplikacji, ale podobnie jak instrukcja jest ona cała w języku chińskim. W skrócie - PiTool zapowiadał się ciekawie, ale jak zwykle w przypadku azjatyckiego oprogramowania wyszło to mocno miernie. Z najważniejszą zakładką, czyli ustawieniami, nie ma większego problemu. Reszta jednak pozostawia wiele do życzenia. Nawet te najprostsze podstrony, jak "Help" czy "Status". Jedna i druga drażni swoją nieczytelnością, czy to za sprawą języka chińskiego, czy ikon bez podpisów. Jedna z baz miga? Świetnie, ale nie dowiecie się czemu i co to oznacza! [Atkualizacja]: Dystrybutor zapowiada, że pracuje już nad spolszczeniem aplikacji, więc kolejne aktualizacje powinny być pomocne, aczkolwiek jest to proces wymagający czasu.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 57

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.