SoftBank przejmuje firmę ARM za 32 mld dolarów

ARM Holdings to brytyjskie przedsiębiorstwo zajmujące się projektowaniem mikroprocesorów, które sprzedaje licencje takim gigantom, jak Qualcomm czy Samsung. Choć firma może być słabo znana, ma ona duży wpływ na rozwój technologii mobilnych. Wystarczy tylko wspomnieć o tym, że procesory ARM obecne są niemal w każdym smartfonie czy tablecie. Łatwo zatem wywnioskować, że firma musi przynosić ogromne zyski. Nic zatem dziwnego, że do niedawna wiele mówiło się o przejęciu przedsiębiorstwa przez Intela, jednak jak się okazało, kwota kupna była zbyt wysoka nawet dla giganta z Santa Clara. Tymczasem nieco niespodziewanie odpowiednią sumę pozwalającą na przejęcie ARM zebrał japoński SoftBank, jeden z liderów w branży telekomunikacyjnej na świecie.

Przejęcie ma charakter tylko finansowy - siedziba ARM Holding pozostanie w tym samym miejscu, model organizacji pozostanie nienaruszony.

Przejęcie ARM będzie kosztować japońskie przedsiębiorstwo aż 32 miliardy dolarów (nieco ponad 24 mld funtów). Aby uzbierać tak ogromne pieniądze SoftBank musiał głęboko sięgnąć do kieszeni, przy okazji sprzedając firmę Supercell za 8,6 miliarda dolarów i wypłacając 10 mld z udziałów chińskiego Alibaba (największa na świecie platforma B2B). Wydatek powinien jednak stosunkowo szybko się zwrócić, ponieważ popyt na smartfony, tablety czy inne urządzenia mobilne wciąż rośnie i nic nie wskazuje na to, by na rynku mikroprocesorów miało stać się coś nieoczekiwanego. Warto zwrócić uwagę na to, że przejęcie ma charakter tylko i wyłącznie finansowy - siedziba ARM Holding pozostanie w tym samym miejscu. Ponadto Japończycy zapowiadają, że model organizacji pozostanie nienaruszony, zaś liczba zatrudnionych pracowników ma się podwoić w ciągu pięciu lat.

ARM: Procesory mobilne w ciągu dwóch lat dogonią konsole do gier

SoftBank już od dłuższego czasu słynie z tego, że przejmuje mniejsze firmy. Dotychczas pod ich skrzydła trafiły takie korporacje, jak np. Snapdeal (sklep online), Didi Chuxing (sieć transportowa), Sprint Nextel czy japoński oddział Vodafone (operatorzy sieci telekomunikacyjnych). Zakup firmy projektującej mikroprocesory dla niemal wszystkich przenośnych urządzeń jest więc zdecydowanie największym z dotychczasowych japońskiego giganta. Szacuje się, że cała transakcja może zostać ostatecznie sfinalizowana w okolicach września lub października tego roku. Chyba nikt nie wątpi, że mamy właśnie do czynienia z jedną z najważniejszych transakcji w branży elektronicznej. Jak ona wpłynie na rozwój nowych mikroukładów? O tym przekonamy się w najbliższym czasie.