Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

MSI Adora24G - Test eleganckiego komputera All-in-One

Podsumowanie - MSI Adora24G, czyli AiO, który kusi... no właśnie, czym?

Zachcianki wymagających użytkowników bardzo trudno zaspokoić, z czego doskonale zdaje sobie sprawę właściwie każdy producent, liczący się na rynku komputerów osobistych. Koncerny więc dwoją się i troją, aby Kowalski swoje ciężko zarobione pieniądze wydał właśnie na ich urządzenie. Nie zawsze się to udaje, szczególnie w niszowych segmentach sprzętu komputerowego, gdzie swoje kroki kieruje stosunkowo niewielka grupa ludzi. Tak też właśnie jest z All-in-One. Nie ma co ukrywać - półki sklepowe są zdominowane przez notebooki, a osoby zamierzające kupić nowy komputer najczęściej nie zdają sobie sprawy, że na tym świecie istnieje coś, co nie jest laptopem czy tradycyjnym "blaszakiem". Nie bez winy są również sami producenci. Komputery AiO to przeważnie urządzenia kosztowne. Owszem, w tej grupie można spotkać sprzęt dość przystępnie wyceniony, ale zwykle wyposażony jest gorzej od mniej, a nawet zdecydowanie mniej kosztującego notebooka. Wybór dla użytkownika kierującego się przede wszystkim stosunkiem cena/jakość będzie więc oczywisty. Niestety, testowany MSI z modelem Adora24G z pewnością tej ten tendencji nie zmieni. Przed pierwszym uruchomieniem byliśmy pod dużym wrażeniem wyglądu oraz bardzo dobrej jakości wykonania tego AiO. Spodobała nam się smukła linia i zastosowanie porządnego tworzywa sztucznego, nie uginającego się pod leciutkim naciśnięciem palca. Można by rzec - dobra robota! Czar ten jednak prysł po uruchomieniu Adory. Nie dość, że system (już po procesie konfiguracji wstępnej) uruchamiał się dość wolno, to w dodatku wszystko działało tak, jakby chciało, ale nie mogło. Dostarczony nam na starcie obraz systemu był ponadto strasznie "zawalony" dziesiątkami totalnie zbędnych aplikacji z windowsowego sklepu. Rozumiemy, że to mogła być przypadłość jedynie naszego egzemplarza testowego, ale nikt przecież nie może zagwarantować, że podobnie wyglądać nie będzie system Windows zainstalowany na świeżutkim AiO odebranym przez klienta w sklepie.

MSI Adora24G jest sprzętem skierowanym zdecydowanie do (bogatych) użytkowników ceniących sobie głównie estetykę wykonania domowej elektroniki użytkowej

Humoru nie poprawiła nam także ogólna konfiguracja komputera, biorąc pod uwagę jego cenę (od około 4500 do 5000 zł w zależności od sklepu). O ile do zastosowania procesora z rodziny Ivy Bridge raczej przyczepiać się nie powinniśmy, to z kolei zainstalowanie GPU NVIDIA GeForce GT740M w najsłabszej odmianie (pamięci DDR3, szyna 64-bity) oraz brak dysku SSD w standardzie całkowicie pogrzebały szanse tego modelu na dobre wyniki. Zdajemy sobie sprawę, że duży dotykowy wyświetlacz musi swoje kosztować. Zastanawiające jest jednak, że znacznie gorzej wyposażony ten sam model AiO (m.in. w procesor Intel Core i3-3120M), jest w stanie kosztować aż 1500 zł mniej... Niewielkim plusem może być natomiast nienagrzewanie się podzespołów komputera oraz dość dobra jakość dźwięku płynącego z głośników, jednak to raczej niewielka pociecha. Dla kogo więc jest testowany sprzęt? Praktycznie jedynie dla ludzi przedkładających nad aspekty użytkowe walory estetyczne posiadanego sprzętu komputerowego. Pozostali z pewnością nadal wybierać będą tradycyjne notebooki lub poczciwe blaszaki.

MSI Adora24G
Cena:
~4700 PLN

Bardzo elegancki design
Przyzwoita jakość wykonania
Duża liczba interfejsów USB
Tuner DVB-T do odbioru telewizji
Wbudowane wejście wejście HDMI
Wydajny i cichy system chłodzenia

Dołączone kiepskiej jakości peryferia
Przeciętna jakość obrazu wyświetlacza
Słaba wydajność dedykowanego GPU
W tym przypadku brak dysku SSD
Zainstalowana masa zbędnego oprogramowania
Zdecydowanie zbyt wysoka cena

  

Za dostarczenie sprzętu do testu dziękujemy firmie:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 2

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.