Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

LiteON eUAU108 - Test zewnętrznej nagrywarki DVD z USB

Kamil Śmieszek | 23-03-2013 22:14 |

LiteON eUAU108 - Wygląd zewnętrzny

Nagrywarkę LiteONa zapakowano w niewielki, krwisto-czerwony karton przedstawiający wygląd samego urządzenia, zawartość opakowania oraz piktogramy dołączonego oprogramowania, zgodności z system Microsoft Windows 8 (cokolwiek to znaczy), a także możliwości współdziałania z telewizorem przez interfejs USB.

W środku, zgodnie z informacjami na opakowaniu, znajdziemy jedynie instrukcję obsługi (także w języku polskim) oraz płytkę z oprogramowaniem zawierającą testową wersję pakietu Nero Essentials 12. I tyle. Szkoda, że w zestawie zabrakło przedłużacza USB, który jak się za chwilę okaże, niewątpliwie by się przydał. Samo urządzenie szczelnie osadzono w piankowych ściankach i dodatkowo zabezpieczono folią.

Już na pierwszy rzut oka można zweryfikować mobilne zastosowania testowanej nagrywarki. Jest ona smukła i stosunkowo lekka. Zastosowanie tworzywa sztucznego do jej budowy przyczyniło się nieco do obniżenia wagi. Mimo tego, nie jest tak, że każde nawet najmniejsze trącenie kabla spowoduje zrzucenie nagrywarki na podłogę, gdyż „masy” całości dodają mechanika i optyka wewnątrz urządzenia.

Wspomnieliśmy, że wyposażenie testowanego LiteON’a cierpi na brak przedłużacza USB. W wypadku tejże nagrywarki byłby on bardzo pożądanym dodatkiem, gdyż jej przewód USB jest długi na zaledwie 10 cm, włącznie z wtyczką. O ile do pracy na biurku w połączeniu z notebookiem nie będzie to stanowiło jakiejś większej przeszkody, to jeśli zechcemy odtwarzać z płyt materiały na telewizorze, tak krótki kabel zdecydowanie zmusi nas do „kombinowania” z ułożeniem nagrywarki. Chyba, że ostatecznie będzie ona zwisała na kablu z portu USB naszego odbiornika ;)

Jeśli chodzi o materiały wykorzystane do produkcji obudowy LiteON’a, to jak już wcześniej wspominaliśmy, zastosowano tu plastik polakierowany na wierzchu i spodzie na czarno, a po bokach na srebrno. Jakość tego tworzywa jest średnia – wierzch ugina się bowiem dość łatwo pod naciskiem. Folii lepiej oczywiście nie ściągać, gdyż tworzywo pod nią należy do gatunku wyjątkowo palcolubnych i trudnych do utrzymania w czystości. Do jakości wykonania nie można mieć większych zastrzeżeń, choć owe srebrne „boczki” mogłyby być we frontowej części urządzenia spasowane nieco lepiej.

Przewód USB wraz z końcówką sprytnie ukryto w wyżłobionym fragmencie spodu obudowy, co zabezpiecza przed uszkodzeniem kabla, gdy nagrywarka jest nieużywana. Tackę na płytę wysuwa się podobnie, jak to ma miejsce w typowych notebookowych napędach optycznych – od frontu, gdzie też umieszczono stosowny przycisk wraz z diodą i dziurką służącą do awaryjnego wyjęcia nośnika.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 28

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.