In Win Griffin - jestem jak żądło...
Firma In Win nie zaprzestaje rynkowej ofensywy i wciąż prezentuje nowe obudowy komputerowe dla użytkowników poszukujących odmiany. Ostatnie dzieło tego producenta - Diva - wzbudziło jednak mieszane odczucia, zaś model Griffin również nie należy do grona „skrzynek” aspirujących do miana klasycznych. Obudowa o wymiarach 180 x 414 x 498 milimetrów i wadze 8 kilogramów charakteryzuje się żółto-czarną kolorystyką oraz nowoczesnym „połamanym” designem Na panelu przednim In Win Griffin oprócz czterech zewnętrznych zatok 5,25 (plus jedna adaptowana na 3,5) znajdziemy dwa porty USB 2.0, wtyczkę eSATA oraz dwa gniazda audio. W środku natomiast przygotowano miejsce dla pięciu urządzeń 3,5 cala, montowanych bez użycia jakichkolwiek narzędzi. Producent pomyślał także o w miarę przyzwoitej wentylacji, wyposażając Griffina w 220 milimetrowy wentylator z podświetleniem LED (niebieskie) z boku oraz 92 milimetrowy z tyłu. „Skrzynka” będzie także dostępna w całkowicie czarnym wariancie kolorystycznym. Sugerowana cena tego „cacka” to 39,90 euro.
Źródło: TechConnect
Powiązane publikacje

Phanteks XT M3 - kompaktowa obudowa dla płyt w formacie Micro-ATX, która zmieści nawet 360 mm chłodzenie AiO
8
Montech X5 i Montech X5M to eleganckie obudowy komputerowe, które oferują kilka wentylatorów i przewiewną konstrukcję
5
Enermax Cirrus Mk1 - stacja robocza z chłodzeniem zanurzeniowym dla nawet czterech kart graficznych GeForce RTX 5090
28
SilverStone FLP02 to retro obudowa z lat 80. kompatybilna z nowoczesnymi GPU i chłodzeniami 360 mm
45